Nawet jeśli na Marsie istnieją ślady życia, obecne łaziki raczej ich nie wykryją

Anna BorzęckaSkomentuj
Nawet jeśli na Marsie istnieją ślady życia, obecne łaziki raczej ich nie wykryją
Łaziki NASA od dawna poszukują oznak życia na Marsie. Jak dotychczas tych oznak niestety nie wykryto. Jak się jednak okazuje, nawet jeśli na Czerwonej Planecie pozostały ślady po organizmach żywych, które dawno temu na niej występowały, obecne łaziki najprawdopodobniej nie są w stanie ich wykryć. Tak wynika z nowo przeprowadzonych badań, których wyniki opublikowano w czasopiśmie Nature Communications.

Ślady życia a możliwości naukowych instrumentów

Wspomniane badania przeprowadzono na skałach osadowych na chilijskiej pustyni Atacama. Jest to jedna z najstarszych i najsuchszych pustyń na Ziemi, a w jej wspomnianych skałach osadowych niedawno odkryto nieznaną wcześniej mieszankę starożytnych i współczesnych mikroorganizmów, zwaną „ciemnym mikrobiomem”.

Korzystając z czterech instrumentów będącymi kopiami urządzeń, w które wyposażone są obecne marsjańskie łaziki (a w które mają być wyposażone również przyszłe łaziki), naukowcy zbadali próbki z pustyni Atacama. Niestety, instrumenty te nie zdołały wykryć w próbkach materii organicznej. Dopiero sekwencjonowanie genetyczne – procedura, którą przynajmniej na razie można przeprowadzić tylko w laboratorium na Ziemi – dało dowody na to, że próbki zawierają drobnoustroje lub ich pozostałości. Niemniej, nawet wtedy mikroorganizmy były „ledwo wykrywalne”.

pustynia-mars

Skały w kraterze Jezero na Marsie (po lewej) i skały na pustyni Atacama na Ziemi (po prawej). | Źródło: NASA/JPL-Caltech, Armando Azua-Bustos

Problem, który nie ma łatwego rozwiązania

W związku z powyższym autorzy pracy z Nature Communications doszli do wniosku, że jakiekolwiek pozostałości po mikroorganizmach lub mikroorganizmy występujące w marsjańskich skałach mogą być trudne, jeśli nie niemożliwe do wykrycia w ich obecnych lokalizacjach, przy użyciu istniejącej technologii. Uczeni podkreślają, że jedynym sposobem na przekonanie się, czy na Marsie kiedykolwiek występowało życie, jest wysłanie próbek z Czerwonej Planety na Ziemię w celu przeprowadzenia analizy DNA.

„Szansa na uzyskanie wyników fałszywie negatywnych w poszukiwaniu życia na Marsie wskazuje na potrzebę użycia potężniejszych narzędzi.”, powiedział główny autor badania, Armando Azua-Bustos z Centrum Astrobiologii w Madrycie.

Aby rozwiązać omawiany problem, naukowcy mogą albo opracować bardziej zaawansowane oprzyrządowanie dla marsjańskich łazików, albo zacząć sprowadzać próbki z Marsa na Ziemię. Zdaniem badaczy każda z tych opcji ma swoje wady i zalety.

„Trzeba zdecydować, czy bardziej korzystne jest posiadanie ograniczonych możliwości analizy na powierzchni Marsa przy jednoczesnej możliwości badania szerokiej gamy próbek, czy też posiadanie ograniczonej liczby próbek, ale z możliwością zbadania ich z pomocą szerokiej gamy najnowocześniejszych instrumentów na Ziemi.”, powiedział Alberto G. Fairén, planetolog i astrobiolog z Uniwersytetu Cornella.

Jak wiadomo, NASA ma plany sprowadzenia marsjańskich próbek na Ziemię – próbek, które zbiera łazik Perseverance. Plany te są jednak w dość wczesnej fazie rozwoju. Możliwe, że próbki trafią na naszą planetę dopiero w 2033 roku, jeśli nie później.

W tej chwili na Marsie przebywają trzy łaziki – Curiosity, Perseverance oraz Zhurong. Ten ostatni nie poszukuje jednak śladów życia. W 2028 roku na Czerwoną Planetę ma trafić należący do ESA łazik ExoMars.

Źródło: Uniwersytet Cornella, fot. tyt. NASA/JPL-Caltech

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.