Tak się składa, że w Europie, a dokładniej mówiąc na północnym wschodzie Hiszpanii, w regionie Aragonia, odkryto całe gniazdo jaj dinozaurów. W tej chwili mowa o 25 skamieniałych jajach, ale paleontologowie oczekują, że w ciągu kilku najbliższych tygodniu znajdą kilkadziesiąt kolejnych. Znalezisko może mieć około 68 milionów lat.
Niezwykłe stanowisko badawcze
Jaja zostały znalezione w grocie w okolicach miasta Huesca. Miejsce to zostało zidentyfikowane jako świetny obszar do prowadzenia prac wykopaliskowych po tym, gdy jeden z naukowców, Jose Manuel Gasca, trafił na nie podczas treningu biegowego. Miało to miejsce w grudniu 2019 roku. Wówczas Gasca zauważył, że znajdowały się tam czerwone osady, w których często napotykane są pozostałości dinozaurów. Gdy paleontolog przyjrzał się grocie bliżej, zauważył w niej spore fragmenty skorup jaj, a więc szybko podzielił się koordynatami lokacji z Miguelem Moreno-Azanzą, z którym współpracował wcześniej.
Ze względu na pandemię koronawirusa od momentu odkrycia groty do rozpoczęcia prac w niej wnętrzu musiało minąć ponad osiem miesięcy. W połowie sierpnia te w końcu jednak wystartowały i zakończą się za około trzy tygodnie.
Jaja gigantów
Jak poinformowali paleontologowie, średnica jaj, które znaleziono w grocie, wynosi około 20 centymetrów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że są to jaja tak zwanych tytanozaurów – grupy roślinożernych zauropodów obejmującej jedne z największych lądowych zwierząt w dziejach. Póki co nie wiadomo, o którym gatunku tytanozaurów mowa, ale być może ten fakt pozwoli odkryć zawartość jaj, a dokładniej mówiąc – potencjalne embriony. Takie embriony mogą znajdować się przynajmniej w czterech spośród dotychczas odnalezionych jaj. Jak zatem widać, mowa o jajach zachowanych w świetnym stanie.
Embriony, jeśli zostaną w jakichkolwiek jajach wykryte, być może pozwolą naukowcom poznać odpowiedzi na pytania związane z tym, w jaki sposób tytanozaury dbały o swoje młode. Jaja mogą rzucić światło na to, czy wspomniane dinozaury opiekowały się swoim potomstwem zaraz po wykluciu, czy zostawiały je samym sobie. Wszystko to można stwierdzić na podstawie budowy ciała dinozaura tuż przed jego wykluciem.
„Aby się o tym przekonać, musimy znaleźć embriony, które umarły tuż przed wykluciem.”, wyjaśnił Moreno-Azanza. Na szczęście, jako że paleontologowie odnaleźli już 25 jaj (a ostatecznie mogą mieć do dyspozycji ponad 100), szansa na znalezienie embrionów jest duża.
Chociaż obecnie prowadzone w okolicach miasta Huesca wykopaliska mają potrwać do połowy października, Moreno-Azanza ma nadzieję na to, że w przyszłości będzie mógł w to miejsce powrócić, by poprowadzić badania obszarów mu sąsiadujących. Kto wie, jakie jeszcze pozostałości się tam skrywają.
Źródło: Zenger, fot. tyt. Pixabay/Tamsin Baker