Betelgeza, jedna z najjaśniejszych gwiazd widocznych na nocnym niebie, pod koniec 2019 roku przyciągnełą uwagę astronomów z całego świata. Ten czerwony nadolbrzym, znajdujący się od 520 do 650 lat świetlnych z dala od Ziemi, wówczas zaczął wykazywać bardzo dziwne zachowanie. Zachowanie, które z czasem okazało się jeszcze dziwniejsze, a którego do dziś nikt nie jest w stanie wyjaśnić.
Wybuch Betelgezy już wkrótce? Są różne spekulacje
Kilka miesięcy temu zauważono, że Betelgeza nie świeci tak jasno, jak świeciła dotychczas. Jako że ta jest czerwonym nadolbrzymem zaczęto podejrzewać, że spadek jasności może zwiastować kilka potencjalnych wydarzeń. Najgłośniej spekulowało się o tym, że Betelgeza może wkrótce zakończyć swój żywot, stając się supernową, chociaż astronomowie zaznaczali, że to tylko jedna z wielu możliwości.
Teraz, po kilku kolejnych tygodniach obserwacji Betelgezy, okazało się, iż ta nie dość że ciemnieje, to ciemnieje w bardzo nietypowy sposób. Zdjęcia wykonane przez należący do ESO Bardzo Duży Teleskop (VLT), zlokalizowany w Chile, pokazują, że w rzeczywistości tylko część gwiazdy zmieniła swoją jasność.
Zdjęcia Betelgezy wykonane w styczniu oraz w grudniu 2019 roku. | Źródło: ESO
„Czerwony nadolbrzym Betelgeza, zlokalizowany w gwiazdozbiorze Oriona, doznaje bezprecedensowego spadku jasności.”, informuje ESO. „Ten oszałamiający obraz powierzchni gwiazdy, wykonany przez instrument SPHERE Bardzo Dużego Teleskopu pod koniec ubiegłego roku, jest jednym z pierwszy rezultatów kampanii obserwacyjnej mającej na celu wyjaśnienie, dlaczego gwiazda staje się coraz ciemniejsza. Po porównaniu tego obrazu do zdjęcia ze stycznia 2019 roku widać, jak bardzo jasność gwiazdy się zmniejszyła i jak bardzo zmienił się jej widoczny kształt.”
Jako że tylko fragment gwiazdy zmienił swą jasność, ta nie przypomina idealnej kuli, a obiekt mocno zniekształcony. Co może odpowiadać za taki stan rzeczy?
Niestety, nie wiadomo, jaka jest przyczyna opisywanego zachowania nadolbrzyma. Astronomowie podejrzewają, że być może na powierzchni gwiazdy pojawiła się gigantyczna „plama słoneczna”. Na Słońcu takie plamy pojawiają się regularnie, ale zwykle są dość małe. Betelgeza jest gwiazdą znacznie większą i może posiadać zdecydowanie bardziej burzliwe pole magnetyczne, ale póki co badacze nie dysponują danymi, które pozwoliłyby na potwierdzenie lub obalenie tej hipotezy.
Jednocześnie astronomowie uważają, iż istnieją nikłe szanse na to że Betelgeza już wkrótce wybuchnie jako supernowa. Jednak jako że nikt nie ma pewności względem tego, co z gwiazdą się dzieje, ci zamierzają w najbliższej przyszłości bacznie się jej przyglądać.
Źródlo: ESO