W najnowszych badaniach, przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Lehigh, odkryto nieznane dotąd pole hydrotermalne na dnie Oceanu Spokojnego. To wydarzenie może stanowić przełom w poszukiwaniu nowych, zrównoważonych źródeł energii.
Tajemnicze kominy hydrotermalne na głębinach oceanów
Nowo odkryte kominy hydrotermalne znajdują się na wschodnim grzbiecie Pacyfiku, w pobliżu 10° szerokości geograficznej północnej. To miejsce jest częścią dużego łańcucha górskiego na dnie oceanu, który ciągnie się przez cały świat. To właśnie tam, dwie płyty tektoniczne oddalają się od siebie o około 11 centymetrów każdego roku.
Pola hydrotermalne, znajdujące się na głębokości 2550 metrów, składają się z licznych kominów wydzielających gorące roztwory o temperaturze przekraczającej 300°C. Są one nie tylko fascynującym zjawiskiem naturalnym, ale także potencjalnym źródłem energii, które mogłoby znacząco przyczynić się do zrównoważonego rozwoju energetycznego.
Warto dodać, że dzięki nim możemy również zbadać początki życia na Ziemi. Warunki ekstremalne, takie jak wysoka temperatura i ciśnienie, a także bogactwo życia organicznego w tych ekosystemach, dostarczają naukowcom cennych informacji o jego ewolucji.
Praca wspólna robota i człowieka
Dzięki zaawansowanym technologiom, takim jak autonomiczne pojazdy badawcze typu Sentry, eksplorowanie niedostępnych dotąd obszarów staje się możliwe. Roboty te, schodząc na ogromne głębokości, przekazują dane, które pozwalają na mapowanie i analizę nowo odkrytych miejsc.
Daniel Fornari, doświadczony geolog morski z Instytutu Oceanograficznego Woods Hole, podkreślił, że nowe mapy ujawniają ważne szczegóły o wylewach lawy na dnie oceanu. Dzięki temu naukowcy mogą dokładnie określić, gdzie zbierać próbki skał, podobnie jak geolodzy robią to na lądzie. Analizując je, mogą lepiej zrozumieć, jak szybko lawa się rozprzestrzenia, jak daleko dociera i jaki wpływ ma na głębokie morze. W tym na procesy hydrotermalne.
Praca nad dwoma zaawansowanymi głębinowymi pojazdami podwodnymi pozwala dokonywać niezwykłych odkryć dotyczących budowy dna oceanicznego w jednych z najbardziej niegościnnych środowisk na Ziemi.
Naukowcy planują kontynuować badania aktywności hydrotermalnej i wulkanizmu wzdłuż Wschodniego Grzbietu Pacyficznego podczas kolejnej ekspedycji. Będą wtedy korzystać z pojazdów Sentry i Alvin, aby poszerzyć swoją wiedzę na temat procesów geofizycznych, chemicznych i biologicznych. To właśnie one kształtują naszą planetę i wspierają życie w głębokich, ciemnych zakamarkach oceanów na Ziemi.
Źródło: Uniwersytet Lehigh