Kosmiczny ewenement
Układ K2-290 zawiera w sumie trzy gwiazdy. Jego główną gwiazdę – K2-290 A, okrążają dwie planety. Simon Albrecht z duńskiego Uniwersytetu w Aarhaus ustalił wraz ze swoim zespołem, że oś obrotu K2-290 A jest odchylona o około 124 stopnie od prostej prostopadłej do ekliptyki. Przekłada się to na fakt, że gwiazda rotuje w stronę przeciwną do ruchu orbitalnego swoich planet. Dla porównania, oś obrotu Słońca jest odchylona tylko o około 7 stopni, a więc w przypadku Układu Słonecznego podobne zjawisko nie występuje.
K2-290 nie jest pierwszym układem, w którym gwiazda rotuje w niewłaściwą stronę. Poprzedni, w przypadku którego coś takiego zauważono, to na przykład HAT-P-7. Co mogło sprawić, że ich planety poruszają się w kierunku przeciwnym do obrotu gwiazd wokół własnych osi?
Pytanie bez jasnej odpowiedzi
Naukowcy proponują wiele potencjalnych wyjaśnień omawianego stanu rzeczy, ale co do żadnego z nich nie mają pewności. Być może za charakter układów takich jak K2-290 odpowiada burzliwość procesu formowania się gwiazd.
Pośród układów o ruchu wstecznym planet K2-290 jest jednak unikatowy. To dlatego, że jego obydwie planety orbitują w tej samej płaszczyźnie. Ów fakt sugeruje, że coś nietypowego stało się na wczesnym etapie istnienia układu, gdy K2-290 A była otoczona przez dysk protoplanetarny – dysk, z którego wspomniane planety powstały.
Zespół Simona Albrechta sugeruje, że za niezwykłą sytuację w układzie K2-290 mogą odpowiadać pozostałe gwiazdy układu. W szczególności mowa o gwieździe K2-290 B, bo jak pokazały analizy, jej oddziaływanie grawitacyjne miało szansę doprowadzić do stopniowego zmieniania się orientacji układu protoplanetarnego.
Niezależnie od tego, co stało się w układzie K2-290, trzeba przyznać, że jest on jednym z ciekawszych, jakie dotychczas odkryto. Ciekawe, co jeszcze skrywa przed nami Wszechświat.
Źródło: PNAS, fot. tyt. Christoffer Grønne