Ryzykowna misja. NASA spróbuje ocalić Kosmiczny Teleskop Hubble’a

Wygląda na to, że po miesiącu głowienia się inżynierowie z NASA w końcu zidentyfikowali błąd, który sprawił, że ponad miesiąc temu Kosmiczny Teleskop Hubble’a przestał działać. Niebawem agencja spróbuje ten błąd wyeliminować, ale będzie to ryzykowne.

Obserwacje przerwane przez awarię

Kosmiczny Teleskop Hubble’a został wystrzelony w kosmos 24 kwietnia 1990 roku, czyli ponad 31 lat temu. Do dziś ta ogromna maszyna wykonała ponad 1,4 miliona obserwacji gwiazd, planet i galaktyk zlokalizowanych we Wszechświecie, na podstawie których napisano więcej niż 16 tysięcy zrecenzowanych prac naukowych.

Kosmiczny Teleskop Hubble’a zwykle pracuje 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu i 365 dni w roku. Niemniej, kilka tygodni temu NASA poinformowała, że maszyna od 13 czerwca nie prowadzi obserwacji, ze względu na awarię jednego z jej głównych komputerów. Inżynierowie z NASA spędzili ostatni miesiąc prowadząc testy diagnostyczne i analizując dane, by zidentyfikować źródło problemu. W końcu, 14 lipca agencja ogłosiła, że najwyraźniej w końcu się to udało.

Winowajca? Regulator napięcia

Z niemal stuprocentową pewnością NASA stwierdziła, że powodem awarii był wadliwy regulator napięcia. Na szczęście, wiele części teleskopu posiada swój zapasowy odpowiednik. Zatem, dzisiaj, 15 lipca spróbuje ona uruchomić zapasowy regulator napięcia maszyny. Jeśli wszystko pójdzie z planem, może ona powrócić do prowadzenia obserwacji w ciągu kilku dni.

Konstrukcja Kosmicznego Teleskopu Hubble’a nie była udoskonalana od 2009 roku. Niektóre jego komponenty mają ponad 30 lat, a więc awaria była tylko kwestią czasu.

„Czy problem mógł mieć do czynienia z wiekiem Kosmicznego Teleskopu Hubble’a? Odpowiedź zdecydowanie brzmi tak.”, powiedział Paul Hertz, dyrektor działu astrofizyki w NASA. „Kiedyś losowej awarii dozna część, dla której nie będziemy mieli zapasu. Najpewniej właśnie tak zakończy się misja teleskopu Hubble’a.”

Kosmiczny Teleskop Hubble’a może wkrótce wrócić do prowadzenia obserwacji. | Źródło: NASA

Ryzykowna procedura

Niestety, włączenie zapasowego regulatora napięcia będzie zadaniem trudniejszym niż mogłoby się wydawać. To dlatego, iż element ten jest połączony z wieloma innymi komponentami jednostki dowodzenia i obsługi danych (SI C&DH). Zatem zamiast włączyć tylko zapasowy reulator napięcia, NASA musi włączyć całą zapasową jednostkę dowodzenia i obsługi danych. Gdy to się stanie cała SI C&DH przestanie mieć backup.

Operacja, która ma na celu przywrócenie Kosmicznego Teleskopu Hubble’a do pracy, będzie też ryzykowna ze względu na to, gdzie teleskop się znajduje – w kosmosie. Tymczasem, problem musi zostać rozwiązany z Ziemi.

„Nie możesz widzieć maszyny, nie możesz zobaczyć, co będzie się dziać. Musisz upewnić się, że przesyłane polecenia zaowocują dokładnie tym, czego chcesz”, wyjaśnił Hertz. „Nie chcesz przypadkowo wyłączyć odbiornika radiowego. Nie chcesz przypadkowo wymienić baterii, która nie jest gotowa do wymiany. Po prostu nie chcesz przypadkowo czegokolwiek zepsuć.”

W związku z powyższym inżynierowie NASA dwukrotnie prześledzili swoje plany postępowania, zanim agencja je zatwierdziła. Przeprowadzili oni symulacje przełączania Hubble’a na zapasową jednostkę dowodzenia i obsługi danych na komputerach imitujących teleskop, na Ziemi.

„Powiedziałem zespołowi: nie spieszy mi się”, poinformował Hertz. „Najważniejsze jest to, aby odzyskać Hubble’a w sposób bezpieczny, a nie żeby dokonać tego jak najszybciej.”

Już dzisiaj przekonamy się, czy Kosmiczny Teleskop Hubble’a wkrótce wróci do pracy. Jeśli tak się stanie, mam nadzieję, że będzie on służył NASA przez kolejne 31 lat. Życzę inżynierom z NASA powodzenia.

Źródło: Business Insider, fot. tyt. NASA/Smithsonian Institution/Lockheed Corporation