Sonda Juno uchwyciła ogromny cień rzucony na Jowisza

Anna BorzęckaSkomentuj
Sonda Juno uchwyciła ogromny cień rzucony na Jowisza
Gdy Księżyc przechodzi między Ziemią a Słońcem, rzuca na naszą planetę spory cień, co z Ziemi obserwujemy jako zaćmienie Słońca. Takie zjawisko regularnie ma miejsce nie tylko w przypadku Ziemi, ale także innych planet Układu Słonecznego, które posiadają księżyce. Ostatnio cień został rzucony na Jowisza przez jeden z jego księżyców – Ganimedesa – i tak się składa, że zaobserwowała to krążąca wokół Jowisza sonda Juno.

Jowisz z czarną plamą w obiektywie Juno

Sonda Juno wykonywała swój 40. bliski przelot nad atmosferą Jowisza, gdy za sprawą Słońca Ganimedes rzucił na gazowego giganta swój wydłużony cień. 25 lutego bieżącego roku Juno sfotografowała ten cień, a niedawno NASA się jego fotografią podzieliła.

Zdjęcie cienia Ganimedesa na Jowiszu Juno wykonała z pomocą swojej kamery JunoCam. Jego obróbki dokonał zaś naukowiec-wolontariusz – Thomas Thomopoulos. W momencie uchwycenia poniższego widoku sonda znajdowała się jakieś 71 tysięcy kilometrów od chmur Jowisza, 15 razy bliżej niż krążący wokół niego Ganimedes. Ganimedesa dzieli od Jowisza średnio 1,1 miliona kilometrów.

jowisz-cien

Cień Ganimedesa rzucony na chmury Jowisza, sfotografowany przez sondę Juno. | Źródło: NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS

Coś, czego Jowisz doświadcza często

Warto przypomnieć, że Jowisz zgodnie z obecnym stanem wiedzy posiada aż 80 księżyców, w tym 4 duże, zwane galileuszowymi – Ganimedesa, Europę, Io oraz Kallisto . Dlatego zaćmienia Słońca są na nim zjawiskiem znacznie częstszym niż na Ziemi. Co chwilę któryś z księżyców rzuca na jego chmury większy lub mniejszy cień.

Księżyce Jowisza i ich cienie rzucane na chmury giganta można dostrzec także z Ziemi, nawet z pomocą amatorskich teleskopów. Niejeden miłośnik astronomicznych obserwacji zdołał wykonać zdjęcie tego zjawiska.

Sonda z przedłużoną misją

Sonda Juno została wystrzelona w przestrzeń kosmiczną już w 2011 roku. Niemniej, ta dotarła do Jowisza dopiero w 2016 roku, po prawie pięciu latach lotu. Od tego momenty krąży wokół Jowisza, prowadząc obserwacje, które mogą poprawić wiedzę nie tylko na temat samej planety, ale również całego Układu Słonecznego.

Juno pierwotnie miała prowadzić obserwacje Jowisza do lipca 2021 roku. Niemniej jednak, NASA postanowiła przedłużyć je aż do września 2025 roku. Na zakończenie misji planowana jest deorbitacja i spalenie pojazdu w atmosferze planety. To pozwoli na pozyskanie dodatkowych danych na temat Jowisza, a także ograniczenie zaśmiecenia przestrzeni kosmicznej.

Ciekawe, jakie jeszcze zdjęcia Jowisza ujrzymy za sprawą sondy Juno. Przewiduje, że wiele z nich będzie naprawdę niesamowitym fotografiami.

Źródło: NASA, fot. tyt. NASA

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.