Trzeciego grudnia na planetoidzie Bennu wylądowała sonda OSIRIS-REx. Ma ona za zadanie zbadać ten sporych rozmiarów obiekt i dać nam nieco więcej informacji na temat asteroid. Pierwsze badania potwierdziły wiele spekulacji dotyczących samej Bennu i jej pierwotnego modelu opracowanego w 2013 roku, ale powiedziały nam także nieco więcej.
Sonda znalazła na Bennu ślady wody – dwa spektrometry wykryły grupy hydroksylowe (związki jednego atomu wodoru i jednego atomu tlenu), które wskazują na wcześniejszą obecność wody na asteroidzie. Naukowcy są zdania, że mimo, iż planetoida jest zbyt mała, aby nieść wodę. Ta musiała wcześniej znajdować się w wodonośnych minerałach na większym obiekcie, którego częścią była Bennu.
Przed OSIRIS-REx jest jeszcze sporo pracy. Sonda będzie ciągle badać asteroidę przy użyciu różnego rodzaju narzędzi, a także zbierze z niej próbki. Te jednak dotrą na Ziemię nie wcześniej, niż w 2023 roku. Dotychczasowe informacje wskazują jednak, że NASA wybrała dobrą asteroidę – Bennu na pewno da nam sporo informacji na temat powstania i ewolucji naszego Układu Słonecznego.
Źródło: NASA