Stało się! Naukowcy wykonali pierwsze zdjęcie czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej

Anna BorzęckaSkomentuj
Stało się! Naukowcy wykonali pierwsze zdjęcie czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej
Pod koniec kwietnia Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) zapowiedziało, że w maju przedstawi światu nowe, ekscytujące i „przełomowe” rezultaty pracy naukowców realizujących projekt ETH (Event Horizon Telescope). Wczoraj ta zapowiedź została spełniona. Zgodnie z przewidywaniami, badacze z ETH podzielili się tym, iż zdołali po raz pierwszy w historii zobrazować supermasywną czarną dziurę zlokalizowaną w centrum Drogi Mlecznej – Sagittarius A*. Koniecznie zobacz, jak wygląda.

Kolejny przełom ETH

Rzecz jasna warto przypomnieć, że nowy obraz jest rezultatem pracy tego samego zespołu naukowców, który kilka lat temu opublikował pierwsze w historii zdjęcie jakiejkolwiek czarnej dziury. To pierwsze zdjęcie przestawiało supermasywną czarną dziurę zlokalizowaną w sercu galaktyki M87, o masie 6,5 miliardów Słońc.

Sagittarius A* leży znacznie bliżej nas niż supermasywna czarna dziura sfotografowana w M87, ponieważ ta znajduje się w centrum Drogi Mlecznej. Zatem, dzieli ją od nas około 26 tysięcy lat świetlnych, a nie 54 miliony lat świetlnych, jak w przypadku M87. Niemniej, jak na supermasywną czarną dziurę jest mała – tylko 4,3 miliona razy większa niż Słońce. Wieść o uzyskaniu jej pierwszego zdjęcia jest niesamowita.

Nowe „przełomowe” rezultaty projektu Event Horizon Telescope zostały przedstawione przez ESO 12 maja, o godzinie 15:00 czasu polskiego. Rezultatom tym poświęcono kilka konferencji, w kilku miejscach na świecie. Odbyła się również konferencja online.

Pierwsze zdjęcie Sagittarius A*

Rzecz jasna, samej czarnej dziury nie jesteśmy w stanie zobaczyć. W końcu, zza jej horyzontu zdarzeń nie jest wstanie uciec nawet światło. Możemy jednak dostrzec pierścień materii otaczającej czarnej dziurę. Materia w tym pierścieniu, wyssana z pobliskich gwiazd i planet, nieustannie się o siebie ociera, ogrzewając się i emitując ogromne ilości promieniowania. Właśnie ten pierścień naukowcy z ETH zdołali zobrazować.

ETH to ogromny wirtualny teleskop „wielkości Ziemi”, łączący osiem istniejących obserwatoriów radiowych rozmieszczonych w różnych miejscach na świecie, takich jak ALMA czy APEX. Teleskop ten obserwował Sagittarius A* przez wiele nocy w 2017 roku, zbierając dane przez wiele godzin na raz. Proces ten można porównać do używania długiego czasu ekspozycji w aparacie fotograficznym.

„Byliśmy zdumieni tym, jak dobrze rozmiar pierścienia zgadzał się z przewidywaniami ogólnej teorii względności Einsteina.”, powiedział Geoffrey Bower, jeden z naukowców projektu ETH. „Te bezprecendensowe obserwacje znacznie poprawiły nasze zrozumienie tego, co dzieje się w samym centrum naszej galaktyki i oferuje nowy wgląd w to, w jaki sposób te gigantyczne czarne dziury oddziałują z otoczeniem.”

Dotychczas to, że w centrum Drogi Mlecznej znajduje się supermasywna czarna dziura tylko podejrzewano – na podstawie obserwacji ruchów zlokalizowanych w pobliżu gwiazd. Zdjęcie z ETH jest jak dotychczas najlepszym dowodem na to, że ta supermasywna czarna dziura faktycznie jest tam zlokalizowana.

czarna-dziura

Pierwsze zdjęcie Sagittarius A*, czarnej dziury zlokalizowanej w centrum Drogi Mlecznej. | Źródło: ESO/ETH

Niełatwe zadanie

Zobrazowanie Sagittarius A* było możliwe dzięki pomysłowości ponad 300 badaczy z 80 instytutów na całym świecie. Wykonanie zdjęcia tej czarnej dziury było ogromnym wyzwaniem, wymagającym opracowania nowych zaawansowanych narzędzi i technik. Miało to związek z tym, że gaz otaczający M87 potrzebował tygodni, aby wykonać wokół czarnej dziury pełny obrót. Gaz otaczający Sagittarius A zmienia się zaś co kilka minut. Zatem, zadanie sfotografowania drugiego obiektu naukowcy porównali do prób zrobienia zdjęcia szczeniakowi goniącemu swój ogon.

Naukowcy z ETH musieli nawet użyć superkomputera, aby odfiltrować z ich danych szum spowodowany przez liczne gwiazdy, a także chmury gazu i pyłu dzielące nas i Sagittarius A*. Ostatecznie uzyskano zdjęcie wyglądające w miarę podobnie do zdjęcia supermasywnej czarnej dziury zlokalizowanej w centrum M87, chociaż Sagittarius A* dzieli od niej wiele różnic.

Nie wiem jak Ty, ale ja jestem niezwykle ciekawa, jakimi niesamowitymi wynikami swojej pracy naukowcy realizujący projekt ETH podzielą się jeszcze w przyszłości. Te dotychczasowe były doprawdy przełomowe.

Źródło: ESO, fot. tyt. NASA

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.