Satelita został skonstruowany przez wrocławską firmę SatRevolution i będzie orbitować wokół Ziemi w odległości ok. 300 km od powierzchni globu, czyli w warstwie termosfery składającej się głównie z tlenu atomowego.
W termosferze występują zorze polarne i przebiegają w niej orbity wielu satelitów, między innymi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która krąży wokół Ziemi już od osiemnastu lat. Światowid jest pierwszym prywatnym satelitą komercyjnym, wcześniej na orbicie okołoziemskiej znalazły się dwa urządzenia powstałe w Centrum Badań Kosmicznych PAN i jeden projekt studencki.
Chodzi o satelity Heweliusz oraz Lem, które trafiły na orbitę w 2013 i 2014 roku w ramach projektu konstelacji satelitów astronomicznych BRITE (BRIght-star Target Explorer). Przed nimi, pierwszym polskim sztucznym satelitą został PW-Sat, skonstruowany przez studentów z Politechniki Warszawskiej przy pomocy naukowców z Centrum Badań Kosmicznych PAN. PW-Sat rozpoczął swoją misę w 2012 roku.
Polski komercyjny satelita będzie musiał znieść olbrzymie przeciążenia i temperaturę od -150°C do 300°C. Urządzenie posiada mocny szkielet ze stopów stali szlachetnej i powłokę ceramiczną odporną na ekstremalne temperatury. Na pokładzie znajduje się m.in. kamera i rozbudowany zestaw czujników umożliwiających badanie przestrzeni kosmicznej. Satelita zostanie wyniesiony przez Neptuna N3 z platformy na Ocenie Spokojnym.
Firma SatRevolution została założona przed Grzegorza Zwolińskiego, Damiana Fijałkowskiego i Radosława Łapczyńskiego, których wcześniejsza aktywność to firma produkująca… gierki na telefony komórkowe.
Co ciekawe, Światowid powstał w drukarce 3D. Szefowie SatRevolution chcą, aby z satelity mogły korzystać polskie państwowe i prywatne przedsiębiorstwa oraz indywidualni użytkownicy zainteresowani astrofizyką. Kooperantem SatRevolution jest Wrocławskie Centrum Badań ETI+.
Źródło: SatRevolution