Ta kometa mogła przylecieć spoza Układu Słonecznego. Teraz czeka ją bliskie spotkanie ze Słońcem

Anna BorzęckaSkomentuj
Ta kometa mogła przylecieć spoza Układu Słonecznego. Teraz czeka ją bliskie spotkanie ze Słońcem
Naukowcy obserwują właśnie ogromną kometę lecącą w stronę Słońca. Mowa tu jednak nie o C/2022 E3 (ZTF), którą od jakiegoś czasu można podziwiać na niebie, a o zupełnie innej komecie, która może pochodzić… spoza Układu Słonecznego.

Omawiana kometa to 96P/Machholz 1, stanowiąca kulę lodu o średnicy wynoszącej jakieś 6 kilmetrów. W tej chwili monitoruje ją należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznego (ESA) sonda SOHO (Solar and Heliospheric Observatory), podczas gdy ta powoli zbliża się do naszej gwiazdy wewnątrz orbity Merkurego.

Wyjątkowy obiekt

Co ciekawe, 96P/Machholz 1 nie jest nowo odkrytą kometą. O jej istnieniu wiadomo już od 12 maja 1986 roku. Od dłuższego czasu podejrzewa się, że jest ona przybyszem z innego układu planetarnego, a niebawem być może naukowcy uzyskają dane, które pozwolą to potwierdzić. Uzyskanie tych danych ma umożliwić przelot komety obok Słońca.

Spośród wszystkich znanych komet 96P/Machholz 1 posiada najniższy poziom zawartości cyjanu. Jest on ponad 72 razy mniejszy niż przeciętna innych zbadanych komet. Ponadto kometa zawiera w swoim składzie bardzo mało węgla. Jej zachowanie również jest nietypowe. Lata temu oddzieliły się od niej dwa fragmenty i nikt nie ma pewności, w jaki sposób.

„96P jest bardzo nietypową kometą, zarówno pod względem swojego składu, jak i zachowania, więc nie wiemy dokładnie, co będziemy w stanie zobaczyć.”, powiedział Karl Battams, astrofizyk z Naval Research Lab w Waszyngtonie. „Mam nadzieję, że uda nam się wyciągnąć z tego trochę pięknej nauki i udostępnić ją tak szybko, jak to możliwe.”


Wydarzenie o niemałym znaczeniu

Większość komet kompletnie odparowuje po zbliżeniu się do Słońca ze względu na swoją niewielką średnicę. W porównaniu do większości komet 96P/Machholz 1 jest jednak na tyle duża, że jest w stanie uniknąć tego losu. Od czasów jej odkrycia sonda SOHO podziwiała pięć razy, jak 96P/Machholz 1 dokonywała przelotu w pobliżu Słońca.

Po raz kolejny 96P/Machholz 1 zbliży się do Słońca już dzisiaj, 31 stycznia, kiedy to znajdzie się trzykrotnie bliżej naszej gwiazdy niż Merkury. SOHO będzie się jej wówczas bacznie przyglądać. Kto wie, może przeprowadzone przez nią obserwacje pozwolą ostatecznie rozwiązać zagadkę składu komety.

Kometa 96P/Machholz 1 zarejestrowana przez sondę SOHO 30 stycznia bieżącego roku. | Źródło: SpaceWeather.com

Inne hipotezy tłumaczące skład 96P/Machholz 1 twierdzą, że kometa mogła powstać w słabo poznanych, zewnętrznych rubieżach Układu Słonecznego, albo że jej skład mógł zostać zmieniony w wyniku regularnego nagrzewania w czasie przechodzenia przez peryhelium orbity. Należy zadać sobie jednak pytanie, czy w takim wypadku nie poznalibyśmy dotychczas innych, podobnych komet.

Źródło: SpaceWeather.com, fot. tyt. NASA/JPL-Caltech/U. Washington/J. Morgenthaler

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.