Wbrew temu co przeczytacie dziś w wielu serwisach, nie wiadomo czy planeta nadaje się do zamieszkania. Nie wiadomo także, czy znajduje się na niej życie. To, że większa od Ziemi o ok. 20% TOI 700 d znajduje się w ekosferze swojej gwiazdy może co najwyżej oznaczać, że takowe miało szansę się na niej rozwinąć. Planeta orbituje wkoło TOI 700, chłodnego karła typu M o masie 30% masy Słońca. Na okrążenie go potrzebuje zaledwie 37 ziemskich dni.
Naukowcy dokonali już kilku różnych symulacji, które pozwalałyby określić wygląd planety i to, czy nadaje się ona do zamieszkania. Jedna z nich zwróciła wynik sugerujący, że TOI 700 d może być skalistą planetą pokrytą oceanem z atmosferą, w której występują znaczące ilości dwutlenku węgla. Jej atmosferę porównuje się do atmosfery Marsa sprzed kilku miliardów lat. Symulacja sugerowała, że planeta może mieć jedną stronę zwróconą permanentnie w stronę swojej gwiazdy, którą pokrywają chmury. To właśnie taka „wersja” planety zobrazowana została na zdjęciu tytułowym.
Wyniki innej symulacji sugerują, że nowoodkryte ciało niebieskie może być zupełnie bezchmurną planetą, która przypomina Ziemię… pozbawioną oceanów. Wiatry miałyby wiać na niej w stronę punktu zwróconego najmocniej w stronę gwiazdy TOI 700.
Dalsze obserwacje całego układu za pomocą teleskopu TESS wykażą czy planeta posiada atmosferę, czy występuje na niej woda, promieniowanie oraz jakie temperatury na nią panują.
Źródło: NASA