Odkrycie dokonane dzięki TESS
Wspomniana planeta została oznaczona jako TOI-2180 b i w zasadzie nie znajduje się aż tak daleko Ziemi. Dzieli ją od nas bowiem 379 lat świetlnych, a to w kosmicznej skali stosunkowo niewiele. To, co czyni ten świat wyjątkowym to to, że potrzebuje on prawdopodobnie aż 261 dni na wykonanie pełnego okrążenia wokół swojej gwiazdy macierzystej. Większość gazowych olbrzymów spoza układu Słonecznego pokonuje swoje orbity znacznie szybciej.
TOI-2180 b została odkryta za sprawą przeprowadzonej przez zespół analizy danych, które zebrał teleskop kosmiczny TESS (ang. Transiting Exoplanet Survey Satellite). TESS szuka egzoplanet, rejestrując spowodowane przez nie bardzo małe, ale powtarzalne spadki jasności ich macierzystych gwiazd. Takie spadki mają miejsce, gdy planeta przechodzi przed tarczą gwiazdy – dokonuje tak zwanego tranzytu. Chociaż nie potwierdzono jeszcze okresu orbitalnego TOI-2180 b w stu procentach, naukowcy przewidują, że TESS ponownie zobaczy planetę już w lutym.
Jako pierwsi na dane dotyczące TOI-2180 b wśród obserwacji TESS natrafili naukowcy-wolontariusze (osoby, które zawodowo naukowcami nie są, ale w ramach specjalnych projektów współpracują z badaczami zawodowymi). Jednym z takich wolontariuszy był były oficer marynarki wojennej USA – Tom Jacobs, i to właśnie on dostrzegł spadek jasności gwiazdy macierzystej nowo odkrytej planety. Miało to miejsce 1 lutego 2020 roku. Później obecność tego spadku jasności potwierdzili astronomowie Paul Dalba z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside oraz Diana Dragomir z Uniwersytetu Nowego Meksyku.
TESS zaobserwował tylko jeden spadek jasności gwiazdy, natomiast więcej informacji na temat planety uzyskano dzięki obserwacjom przeprowadzonym przez teleskop Automated Planet Finder z Obserwatorium Licka oraz prze Obserwatorium W.M. Kecka. Te dwa obserwatoria dostrzegły grawitacyjny wpływ planety na jej macierzystą gwiazdę, co pozwoliło określić jej masę.
Egozplaneta inna niż pozostałe giganty spoza Układów Słonecznego
TOI-2180 b pod względem rozmiarów mocno przypomina Jowisza. Charakteryzuje się ona jednak masą trzykrotnie większą i zawiera równowartość 105 mas Ziemi w formie pierwiastków cięższych niż wodór i hel. Ta różnica sugeruje, że planeta mogła uformować się inaczej niż Jowisz.
Kolejną charakterystyczną cechą TOI-2180 b jest jej średnia temperatura, która wynosi zaskakująco tylko 77 stopni Celsjusza. Chociaż Saturn i Jowisz są cieplejsze, są one znacznie chłodniejsze niż inne ogromne egzoplanety. Wiele spośród odkrytych do tej pory gazowych olbrzymów to tak zwane „gorące Jowisze”, orbitujące bardzo blisko swoich gwiazd i często rozgrzane do czerwoności.
Chociaż udało się określić, ile czasu TOI-2180 b potrzebuje na pokonanie swojej orbity, jeszcze nie wiadomo, jak orbita ta przebiega, i to mimo że w sierpniu 2020 roku ponownie próbowano wyłapać jej tranzyt. Próbowano tego dokonać z pomocą teleskopów rozrzuconych w 14 różnych miejscach na świecie.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za to, że w lutym TESS ponownie wykryje planetę. Naukowcy chcieliby przyjrzeć się TOI-2180 b dokładniej, by spróbować dostrzec ślady pierścieni lub księżyców, które w naszym układzie są powszechnymi towarzyszami gazowych olbrzymów.
Źródło: Science, fot. tyt. NASA/JPL-Caltech/R. Hurt