Drakonidy – co to takiego?
Drakonidy to coroczny stały rój meteorów aktywny między 6 października a 10 października. Jest on związany z kometą 21P/Giacobini-Zinner. Mimo że kometa ta zbliża się do Ziemi bardzo rzadko, spadające gwiazdy możemy podziwiać co roku. To dlatego, że za każdym razem, kiedy ta przelatuje blisko Słońca, jej lodowe jądro paruje i uwalnia cząstki oraz grudki pyłu, które potem tworzą długi warkocz w przestrzeni kosmicznej. Co roku Ziemia wpada w ten warkocz, a jego małe drobiny (meteoroidy) z ogromną prędkością wchodzą w atmosferę Ziemi, tworząc zjawisko spadających gwiazd.
Radiant Drakonidów znajduje się w gwiazdozbiorze Smoka – stąd ich nazwa. Drakonidy nie należą do najaktywniejszych rojów, jednak ich aktywność znacznie zwiększa się w latach powrotu komety 21P/Giacobini-Zinner. Na przykład, w nocy z 9 na 10 października 1933 roku obserwowano aż 350 meteorów z roju Drakonidów na minutę. W tym roku kometa 21P/Giacobini-Zinner nie znajdzie się na swoim peryhelium, ale będzie miało to miejsce wkrótce, bo w roku 2025.
Drakonidy 2022 – kiedy i gdzie wypatrywać?
Jak wspomniałam, maksimum roju Drakonidów przypada na 8 października, a dokładniej mówiąc na noc z 8 na 9 października. Na tę chwilę trudno przewidzieć, ile spadających gwiazd będziemy mogli tej nocy zaobserwować.
Gdzie Drakonidów szukać na niebie? Około godziny 19:00 będzie można dostrzec je na północnym zachodzie, bardzo wysoko na niebie. Z czasem ich radiant będzie się jednak obniżał i przesuwał nieco mocniej na północ.
Niestety, w tym roku obserwacje Drakonidów utrudni nieco Księżyc, który za kilka dni przejdzie w fazę pełni. Spadające gwiazdy będą widoczne najlepiej od momentu zachodu Księżyca, który nastąpi około godziny 3:00 w nocy, aż do wschodu Słońca, który będzie miał miejsce o godzinie 6:48.
Oczywiście, w celu podziwiania Drakonidów najlepiej wybrać się poza miasto, w miejsce z dala od sztucznego oświetlenia. Najlepiej do obserwacji wybrać wzniesienie, gdzie widoczności nie będą ograniczały drzewa i inne obiekty. Warto też zabrać ze sobą ciepłe ubrania, albowiem październikowe noce bywają bardzo zimne.
Warto wspomnieć, że w październiku będzie miał miejsce jeszcze jeden deszcz spadających gwiazd. Na 21 października przypada bowiem maksimum meteorów z roju Orionidów. Poza tym, 25 października dojdzie do głębokiego częściowego zaćmienia Słońca widocznego z całego terytorium Polski. Cóż, mamy widowiskowy miesiąc.
Źródło: oprac. własne, fot. tyt. Unsplash/Austin Human