Wrota Piekieł zostaną ugaszone
Wrota Piekieł na pustyni Kara-kum to obiekt nietuzinkowy i szalenie popularny pośród turystów. Położony ok. 260 km na północ od Aschabadu płonący krater o głębokości 25 metrów i średnicy 60 metrów owiany jest mgiełką tajemnicy.
Nikt nie jest w 100% pewny tego, jak powstały Wrota Piekieł. Dominująca teoria zakłada, że są efektem nieudanej operacji wiertniczej, przeprowadzonej przez Związek Radziecki w 1971 roku, celem pozyskiwania ropy naftowej. Gdy ziemia pod odwiertem zaczęła się zapadać, utworzyła gigantyczny krater, z którego wydobywał się metan. Aby nikomu nie zaszkodził, postanowiono go podpalić. Ogień utrzymuje się do dziś.
Warto nadmienić, iż przeciwne zdanie wyrażają lokalni geologowie. Według turkmeńskich ekspertów krater powstał w latach 60′ XX wieku i podpalono go dopiero dwie dekady później.
Prezydent Turkmenistanu Gurbanguly Berdymukhamedow ze względów ekologicznych postuluje zasypanie krateru. Co ważne, wcześniejsze próby zasypywania nie przyniosły absolutnie żadnego rezultatu. Polityk jest w pełni świadom tego , iż stanowi on niemałą atrakcję turystyczną w regionie, jednak wpływa on negatywnie na środowisko naturalne. Co więcej, Berdymukhamedow uważa, że płonące złoża po prostu się marnują – rząd mógłby wykorzystać je w taki sposób, aby poprowadzić jakość życia okolicznych mieszkańców.
Gurbanguly Berdymukhamedow zalecił naukowcom stworzenie ekspertyzy, mającej doprowadzić do opracowania rozwiązania tego… palącego problemu.
Źródło: BBC