Za Neptunem odkryto szereg obiektów o przedziwnych orbitach

Maksym SłomskiSkomentuj
Za Neptunem odkryto szereg obiektów o przedziwnych orbitach
Za sprawą sześcioletnich poszukiwań w Układzie Słonecznym za orbitą Neptuna odkryto aż kilkaset nowych obiektów. Cztery z nich znajdują się w odległości ponad 230 jednostek astronomicznych od Słońca (1 jednostka astronomiczna to odległość Ziemi od Słońca, około 149,6 miliona kilometrów) i mogą rzucić nieco światła na hipotetyczną Planetę Dziewiątą (ang. Planet Nine). Zdaniem niektórych planeta ta może skrywać się na rubieżach naszego układu, wpływając na orbity części tamtejszych obiektów.

Rezultat kosmicznego przeglądu

Nowe obiekty odkryto w ramach przeglądu Dark Energy Survey, który ma na celu zmapowanie galaktycznej struktury Wszechświata i ciemnej materii. Przegląd ten rozpoczął się w 2013 roku. Za sprawą obserwacji prowadzonych przez sześć lat z użyciem Teleskopu im. Victora M. Blanco zlokalizowanego na terenie Międzyamerykańskiego Obserwatorium Cerro Tololo dostrzeżono w sumie aż 817 nowych obiektów. 461 z nich poświęcono najnowszą pracę naukową, która w oczekiwaniu na recenzję i publikację dostępna jest na łamach repozytorium arXiv.

Wszystkie obiekty opisane w pracy znajdują się co najmniej 30 jednostek astronomicznych od Słońca, w regionie, który jest niemal niewyobrażalnie ciemny i zimny. W tym samym regionie zidentyfikowano już ponad 3000 tak zwanych obiektów transneptunowych (krążących poza trajektorią Neptuna). Zalicza się do nich planety karłowate takie jak Pluton i Eris.

Obiekty transneptunowe a Planeta Dziewiąta

Spośród 461 obiektów, którym badacze poświęcili swój artykuł, kilka się wyróżnia. Dziewięć należy do tak zwanych ekstremalnych obiektów transneptunowych. Ciała te posiadają gigantyczne, eliptyczne orbity i nie zbliżają się do Słońca bardziej niż Neptun. Ba, te potrafią oddalać się od Słońca na odległość 150 jednostek astronomicznych. Cztery z tych dziewięciu obiektów są jeszcze bardziej ekstremalne, gdyż oddalają się na odległość nawet 230 jednostek astronomicznych. W związku z tym grawitacja Neptuna prawie na nie wpływa. Ze względu na ich dziwne orbity niektórzy uważają jednak, że może wpływać na nie wspomniana hipotetyczna Planeta Dziewiąta (inni sądzą, że to rezultat wpływu wielu małych obiektów lub po prostu nic więcej niż anomalia statystyczna). Zatem, nowe obiekty mogą pomóc zarówno obalić, jak i potwierdzić teorię o istnieniu w Układzie Słonecznej jeszcze jednej, nieznanej planety.

planet-9

Hipotetyczna Planeta Dziewiąta. Wizja artysty. | Źródło: Wikimedia Commons/nagualdesign/ESO/TomRuen [CC BY-SA 4.0]

Czym są pozostałe obiekty opisane w pracy, odkryte w ramach Dark Energy Survey? 4 to nowe planetoidy trojańskie Neptuna – obiekty dzielące z Neptunem orbitę. Co najmniej 155 to tak zwane obiekty „odłączone” – krążące w zewnętrznych rejonach Układu Słonecznego, które nigdy nie zbliżają się do Słońca na tyle, aby wpływ grawitacyjny planet mógł zaburzyć ich orbitę.

Omówione odkrycia są szczególnie ciekawe dlatego, że przeglądu Dark Energy Survey wcale nie zorganizowano w celu poszukiwania obiektów transneptunowych. Tymczasem dane z przeglądu obejmują 20% poznanych dotychczas takich ciał. W przyszłości z pewnością okażą się one bardzo cenne, chociażby podczas tworzenia modeli regionu transneptunowego.

Źródło: arXiv, fot. tyt. Canva

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.