Jowisz w obiektywie Hubble’a
Ostatnie zdjęcia Jowisza zostały wykonane 25 sierpnia bieżącego roku. Na nich największą planetę Układu Słonecznego w pełnej krasie. Co ciekawe, możemy się dzięki nim przyjrzeć nie tylko tak leciwym częściom atmosfery Jowisza jak Wielka Czerwona Plama, ale też zupełnie nowym burzom, choć dużo mniejszym. Przypominamy, że Wielka Czerwona Plama jest większa niż Ziemia.
Te nowe burze szalejące w atmosferze Jowisza są czymś, co najbardziej fascynuje naukowców spośród cech uchwyconych na fotografiach. Jedna z burz, widoczna na północnej półkuli, w lewej górnej części planety, powstała zaledwie tydzień przed wykonaniem zdjęć – 18 sierpnia. Podobno później w tym samym paśmie chmur pojawiły się dwie kolejne burze.
Gazowy gigant w szerokim spektrum
Na jednym z nowych zdjęć Jowisza możemy ujrzeć szczególnie dużo szczegółów za sprawą połączenia rezultatów obserwacji w zakresie światła ultrafioletowego, widzialnego oraz bliskiej podczerwieni. W jego przypadku chmury znajdujące się na wyższych wysokościach zdają się świecić na czerwono, ponieważ pochłaniają ultrafioletowe. Niebiskie sekcje reprezentują zaś chmury odbijające światło UV. Co istotne, na tym zdjęciu widać małe czerwone kropki wyłaniające się z wspomnianej nowej burzy, co według astronomów może sugerować, iż ta burza będzie widoczna dłużej niż większość.
Źródło: NASA/ESA/STScI/A. Simon (Goddard Space Flight Center)/M.H. Wong (University of California, Berkeley)/OPAL team
Innym elementem rzucającym się na zdjęciach w oczy jest Oval BA – spora burza, która pojawiła się około 20 lat temu nieco na południe od Wielkiej Czerwonej Plamy. Swego czasu była ona równie czerwona jak swoja większa siostra, ale wraz z upływem lat zbladła. Niemniej, dzięki nowym fotografiom astronomowie zauważyli, iż jej rdzeń zdaje się ponownie czerwienić.
Ustępujące obłoki
Ostatnią kwestią, na którą uwagę zwracają uwagę badacze jest to, iż chmury położone w atmosferze Jowisza wyżej, które mają białą barwę, zdają się powoli zanikać. Najbardziej widać to w pobliżu równika, gdzie planetę okrąża gruby pas bladopomarańczowych chmur (długa czerwona smuga na zdjęciu obejmującym obserwacje w ultrafiolecie, świetle widzialnym i bliskiej podczerwieni).
Ciekawe, jak Jowisz będzie wyglądał w przyszłości i czy będzie mocno różnił się od swojej dzisiejszej wersji. Takie maszyny jak Kosmiczny Teleskop Hubble’a z pewnością umożliwią śledzenie jego zmian na bieżąco.
Źródło: NASA, fot. tyt. Źródło: NASA/ESA/STScI/A. Simon (Goddard Space Flight Center)/M.H. Wong (University of California, Berkeley)/OPAL team