Teleskop Słoneczny im. Daniela K. Inouye (DKIST) zlokalizowany w obrębie Obserwatorium Haleakala na hawajskiej wyspie Maui to zupełnie nowa naukowa placówka, która dopiero co doczekała się swojego otwarcia, a którą zbudowano w jednym celu – w celu badania Słońca. Mimo że ta prowadzi swoje obserwacje od niedawna, rezultatami swojej pracy już zdążyła zachwycić cały świat.
Nie, to nie złoto widać na pierwszych materiałach, które pochodzą właśnie ze wspomnianego teleskopu. Poniższe zdjęcie oraz film przedstawiają powierzchnię Słońca, i to w sposób tak szczegółowy, jak żadne inne fotografie do tej pory.
Każda „komórka”, którą można zauważyć na materiałach to na Słońcu obszar większy niż Polska. Mierzy on bowiem około 1100 kilometrów średnicy. Cały kadr obejmuje zaś region, którego średnica jest 1,5 razy większa niż średnica Ziemi.
Słońce w 4K
Chociaż film pochodzący z teleskopu (który można obejrzeć w 4K) trwa zaledwie 14 sekund, w rzeczywistości przedstawia on zapis z 10-minutowej aktywności na powierzchni Słońca. W ciągu tych 10 minut najgorętsza plazma (jasna część każdej „komórki”) unosi się, po czym tonie i ochładza się (tworząc ciemne „obwódki komórek”). Co ciekawe, wśród tych ciemnych „obwódek” można zauważyć bardzo mocne przejaśnienia, które są markerami przenikającego powierzchnię Słońca pola magnetycznego.
Mimo że Słońce to gwiazda znajdująca się najbliżej Ziemi, wciąż nie wiemy na jego temat wszystkiego. Nadal nie rozumiemy całkowicie jego zachowań, takich jak te, które prowadzą do burz słonecznych. Takie projekty jak Teleskop Słoneczny im. Daniela K. Inouye czy sonda Solar Orbiter są realizowane po to, by to zmienić.
Te zdjęcia do dopiero początek
Teleskop Słoneczny im. Daniela K. Inouye jest teleskopem, który potrafi przyglądać się Słońcu tak dokładnie, jak żadne inne zbudowane dotychczas obserwatorium. Wyposażono go w lustro o średnicy 4 metrów (co czyni go największym teleskopem słonecznym na świecie) oraz zaawansowany system chłodzenia, który zapobiega przegrzewaniu się podczas skupiania ogromnej ilości światła słonecznego. Jego aparatura pozwala mu na dojrzenie na powierzchni Słońca struktur wyjątkowo małych – nawet o 20-kilometrowej średnicy.
Skoro Teleskop Słoneczny im. Daniela K. Inouye dopiero co rozpoczął swoją pracę, w przyszłości zobaczymy jeszcze więcej takich lub jeszcze bardziej szczegółowych materiałów. Już nie mogę się ich doczekać.
„Te pierwsze zdjęcia to dopiero początek.”, powiedział David Boboltz z amerykańskiej agencji NSF (National Science Foundation), który nadzoruje budowę obiektu oraz prowadzone przez niego operacje. „W ciągu najbliższych sześciu miesięcy zespół naukowców, inżynierów i techników będzie nadal testował teleskop, aby przygotować go do użytku przez międzynarodową społeczność naukową zajmującą się badaniami Słońca.”
Źródło: NSF