Jakie warunki są potrzebne, aby na jakiejś planecie mogło występować życie?
Próbując odpowiedzieć na to pytanie, zapewne wyobrażacie sobie egzoplanetę podobną do Ziemi, na której nie brakuje wody i tlenu. Istnieje jednak prawdopodobieństwo, że organizmy mogą żyć na planetach zgoła innych niż nasza, w warunkach, które dla nas i dla wielu innych ziemskich organizmów są w zasadzie zabójcze. Ten scenariusz wspierają wyniki nowych badań, które zostały opublikowane w czasopiśmie Nature Astronomy.
Autorzy pracy z Nature Astronomy sugerują nie dość, że planety z atmosferami składającymi się głównie z wodoru mogą sprzyjać istnieniu życia, to także, iż życie może na takich planetach prosperować. Swój optymizm bazują na rezultatach eksperymentów, które pokazały, że zarówno drożdże, jak i bakterie E. coli, są w stanie przetrwać, a nawet się rozmnażać w towarzystwie atmosfery zawierającej wyłącznie wodór.
W ziemskiej atmosferze nie ma zbyt dużo wodoru. Szacuje się, że stanowi on zaledwie 0,0005% składu powietrza. Zupełnie inaczej jest w przypadku wielu pozasłonecznych planet. We wszechświecie odkryto niejeden świat otoczony atmosferą bogatą w wodór. Takie światy stosunkowo łatwo dostrzec, ponieważ ich atmosfery są większe niż atmosfery planet, w których znajduje się niewiele wodoru.
Wizualizacja jednej z obcych planet. | Źródło: Pixabay/Nudelsuppe
Rzecz jasna, nie wiadomo, czy na jakiejkolwiek odkrytej planecie posiadającej atmosferę bogatą w wodór rzeczywiście istnieje życie. W tej chwili nie dysponujemy narzędziami, które pozwoliłyby to sprawdzić. Aczkolwiek, wyniki badań z Nature Astronomy świadczą o tym, że organizmy żywe byłyby w stanie na nich egzystować.
„Wykazaliśmy, że jednokomórkowe mikroorganizmy, które normalnie nie zamieszkują środowisk zdominowanych przez wodór, mogą przetrwać i rozwijać się w atmosferze składającej się w 100% z H2.”, piszą naukowcy. „Opisaliśmy także zdumiewającą różnorodność dziesiątek różnych gazów produkowanych przez E. coli, w tym wielu już zaproponowanych jako potencjalne gazy biosygnaturowe. Ta praca demonstruje przydatność laboratoryjnych eksperymentów w próbach identyfikacji rodzajów obcych środowisk, które mogłyby być domem dla jakichś potencjalnie wykrywalnych form życia.”
Cóż, może jednak nie jesteśmy sami we Wszechświecie. Być może na jakiejś odległej egzoplanecie występują organizmy żywe. Nie pozostaje nam nic innego, jak tych organizmów szukać – nie tylko na planetach przypominających Ziemię, ale także na planetach dla nas wyjątkowo nieprzyjaznych. Ciekawe, kiedy będziemy dysponować technologią, która to umożliwi.
Źródło: Nature Astronomy, Foto tyt. Pixabay/8385