Ależ widowisko. Stranger Things na Wawelu przyciągnęło tłumy

Maksym SłomskiSkomentuj
Ależ widowisko. Stranger Things na Wawelu przyciągnęło tłumy
Osoby, które spacerowały wczorajszą nocą wzdłuż Wisły w Krakowie były świadkami nietypowych wydarzeń. W czwartek 26 maja, punktualnie o godzinie 23:00, na murach Zamku Królewskiego miała miejsce efektowna projekcja inspirowana serialem Stranger Things. Wszystko to z okazji premiery 4. sezonu superprodukcji opowiadającej losy nastolatków z Hawkins w stanie Indiana.

Stranger Things na Wawelu

„Odkąd w 1983 roku w Hawkins w stanie Indiana dziewczynka o imieniu Jedenastka otworzyła portal między Hawkins i Drugą Stroną (przerażającym alternatywnym wymiarem, który istnieje pod powierzchnią miasteczka), podobne portale zaczęły otwierać się w innych, najbardziej niespodziewanych miejscach. Wczoraj można je było zobaczyć także w naszym świecie” – czytamy w komunikacie prasowym.

Istotnie, metaforyczne portale do Drugiej Strony pojawiły się w 14 krajach, w tym w Polsce. Wydarzenie zainaugurowała projekcja na Empire State Building w Nowym Jorku. Wrota otwierały się później także m.in. w Australii, Indiach, Indonezji, Japonii, Malezji, Niemczech, Włoszech, Holandii, Szwecji, Arabii Saudyjskiej i Hiszpanii.

Projekcja zgromadziła mnóstwo osób – wiele przyjechało spoza Krakowa, niektórzy byli przypadkowymi gapiami zaskoczonymi rozmachem tego, co się dzieje. Najwięcej widzów przebywało na Bulwarach Wiślanych, skąd rozpościerał się najlepszy widok, ale grupek nie brakowało również na mostach Dębnickim i Grunwaldzkim.

Źródło: Netflix

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.