Asystent Google obecny jest w Polsce od stycznia bieżącego roku i pomimo tego, że nie odmienił jeszcze sposobu korzystania przeciętnego użytkownika ze smartfona, to z pewnością stanowi nie lada gratkę i ciekawostkę dla każdego fana technologii.
Okazuje się, że rodzima wersja Asystenta wie także co nieco o Wiedźminie i orientuje się w tym uniwersum. Co więcej, usługa nawet potrafi przemawiać jego głosem (pozdrawiamy, panie Jacku!) i naprawdę nieźle jej to wychodzi. Na facebookowym profilu cyklu gier o przygodach Geralta z Rivii pojawił się dosyć ciekawy materiał prezentujący możliwości Asystenta w tytułowej dziedzinie.
Asystent Google po wypowiedzeniu komendy „OK Google, kim jest Wiedźmin?” odpowie mechanicznym głosem „Biały Wilk, który ponoć nadszedł od Północy”. Zaraz po tym jednak usłyszymy głos pana Jacka Rozenka wypowiadającego słowa „Mam nadzieję, że to nie było Twoje ostatnie życzenie”.
Z kolei jeśli powiemy po Asystenta „OK Google, zagrajmy w Gwinta”, to usłyszymy „Mi blefowanie nie wychodzi” oraz „Może lepiej poszukaj jakiegoś karczmarza albo krasnoluda”, czyli kwestię dobrze znaną wszystkim fanom wirtualnego Geralta.
To jednak nie koniec niespodzianek od studia CD Projekt RED, bowiem film oraz prezentacja możliwości Asystenta Google to także zaproszenie do konkursu. Polega on na nauczeniu usługi kolejnej rzeczy z uniwersum Wiedźmina – dokładne pytanie brzmi „Co Asystent Google powinien wiedzieć o Wiedźminie i dlaczego?”. Odpowiedzi można zamieszczać chociażby pod TYM FILMEM.
Źródło: Facebook / CD Projekt RED