Deepfake AI wystąpiła jako Bruce Willis
Brytyjski The Telegraph donosi o niezwykłej decyzji, na jaką ponad rok temu zdobył się Bruce Willis. Znany aktor stał się pierwszym w historii, który zgodził się sprzedać swoje „podobieństwo” na rzecz twórców materiałów wideo. Dzięki temu nie będzie musiał fizycznie występować w filmach i reklamach, a sztuczna inteligencja podobna do Deepfake odtworzy jego głos oraz wygląd. Przedsmak możliwości daje dzieło firmy Deepcake (nie ma tu literówki), która przeniosła Willisa do reklamy telewizyjnej jeszcze w sierpniu 2021 roku. Za sprawą technologii deepfake, aktor pojawił się w materiale promocyjnym, nigdy nie będąc na jego planie zdjęciowym. Jego twarz została cyfrowo przeszczepiona innemu aktorowi.
Zobacz również: Nowa apka deepfake AI rozbierze każdą kobietę w kilka sekund
Tutaj informacja, która nie spodoba się każdemu: Bruce Willis wystąpił w reklamie rosyjskiej sieci telekomunikacyjnej. Podkreślam jednak, że materiał powstał przed rosyjską inwazją na Ukrainę (nie licząc tej w 2014 roku…). Oto on:
W oświadczeniu na swojej stronie internetowej Willis przekazał: „Spodobała mi się precyzja, z jaką odtworzono moją osobę. Reklama to w istocie mini-film z gatunku komedii akcji. Dla mnie to niezwykła szansa na cofnięcie się w czasie do lat młodości. (…) Dzięki tej technologii, będąc na innym kontynencie mogłem się komunikować, pracować i uczestniczyć w filmowaniu. To nowe i interesujące doświadczenie, za które dziękuję całemu naszemu zespołowi”.
Sprawdź też: SI podszyła się pod rosyjskiego opozycjonistę. Politycy uwierzyli
Warto pamiętać o tym, że technologia Deepfake ta została już wykorzystana w spin-offach Gwiezdnych Wojen, aby odtworzyć „młodsze ja” aktorów ze starej trylogii.
Źródło: The Telegraph