Disney+ poinformował o rozszerzeniu programu płatnego udostępniania kont. Nowość jest teraz dostępna także dla polskich konsumentów. Osoby spoza określonego gospodarstwa domowego mogą skorzystać z opcji uiszczenia dodatkowej opłaty – wtedy też otrzymają własny profil, rekomendacje oraz inne funkcjonalności. Ujawniono przy okazji lokalny cennik oraz wszystkie niezbędne szczegóły dotyczące kontrowersyjnej aktualizacji.
Disney+ początkowo kusił ceną subskrypcji, teraz wręcz przeraża
Rynek streamingowy regularnie ulega zmianom, niekoniecznie tym pozytywnym. Coraz częściej słyszymy o podwyżkach – ostatnio dokonał ich Netflix czy Spotify, a także YouTube. Największy skok dostrzeżono jednak w kontekście Disney+ jednocześnie kuszącego Polaków atrakcyjną ofertą obowiązującą przez trzy miesiące.
- Sprawdź także: Pilot WP nareszcie dostępny na Apple TV. Można pobierać apkę
Regulamin platformy Disney+ zakłada współdzielenie subskrypcji wyłącznie przez osoby mieszkające na terenie jednego gospodarstwa domowego. Teoria zakłada więc, że człowiek niespełniający tego warunku musi posiadać własne konto. Od niedawna serwis respektuje ten przepis poprzez blokowanie dostępu do biblioteki na nieautoryzowanych urządzeniach. Dziś do zestawu dołącza kolejne kontrowersyjne rozwiązanie.
Ludzie spoza jednego gospodarstwa domowego mogą zostać dodani jako Dodatkowy użytkownik – wtedy mogą korzystać z tego samego konta, lecz pod presją kolejnej miesięcznej opłaty. Ta wynosi w naszym kraju 17,99 złotych, choć należy być przygotowanym na pewne zmiany. Niedługo doświadczymy bowiem podwyżki obecnego pakietu oraz udostępnienia nieco tańszego wariantu. Państwa z już podzieloną subskrypcją płacą za kolejną osobę na koncie różną kwotę w zależności od wybranego planu. Zapewne u nas sytuacja będzie wyglądać identycznie.
Warto przy okazji pamiętać, iż istnieje opcja dodania wyłącznie jednego Dodatkowego Członka do pojedynczego konta. Jeśli już zdecydujemy się na wykorzystanie tej nowości, to opłacany użytkownik otrzyma własny profil, rekomendacje oraz listy odtwarzania. Nie ma więc konieczności dzielenia tych prywatnych elementów z innymi konsumentami.
Co z wyświetlaną blokadą na ekranach smartfonów i telewizorów?
Disney+ udostępnił również instrukcję postępowania w przypadku, gdy na urządzeniu wyświetlona zostanie blokada wskazująca na chęć oglądania zawartości poza gospodarstwem domowym. Wtedy na adres e-mail przypisany do konta zostanie wysłany jednorazowy kod, który należy wpisać na wykorzystywanej platformie. Także widzicie tutaj pole do oszczędnych nadużyć, prawda?
- Przeczytaj również: Netflix nie zadziała dłużej na tych urządzeniach. Pełna lista
Platforma pozwala też anulować rozszerzenie Dodatkowy użytkownik lub usunąć konkretną osobę korzystającą z tej nowości. To rozwiązanie może okazać się przydatne w momencie, gdy ktoś przestanie przelewać nam co miesiąc finansowe środki.
Źródło: The Walt Disney Company / Zdjęcie otwierające: The Walt Disney Company, freepik.com (@jcomp)