Choć na stronie internetowej jubilera(?) można zobaczyć galerię ze złotym iPhone’m, nie wiadomo jeszcze, ile „przyjemność” będzie kosztować. Możemy jednak wyznaczyć target produktu – są to zapewne osoby, które w cenie 9,4 mln dolarów kupiły złoty, wysadzany diamentami iPhone 4S i szukają teraz godnego następcy dla swojego smartfona.
Idąc trochę dalej, można się zastanowić, co właściciel telefonu robi ze starym modelem? Czy przestarzały model jest zgodnie z zaleceniem zwracany sprzedawcy, czy też zostaje pozbawiony wnętrza i przetopiony aby odzyskać złoto? Może zamiast skończyć na dnie szuflady, jak większość zwykłych telefonów komórkowych, zostaje przekazany do komisu?
Źródło: CNET, Gold&Co.