Według twórców, kombinezon może imitować opad deszczu i inne tego typu czynniki, np. pociągnięcie użytkownika do tyłu czy ciarki na plecach. Odczuwalne będą zatem wszystkie elementy wirtualnego świata. ARAIG będzie dodatkowo wyposażony w szereg głośniczków, które jeszcze bardziej urozmaicą wydarzenia płynące z rozgrywki.
Gadżet ma współpracować z każdą grą, która wykorzystuje Force Feedback (czyli popularne wibracje pada czy kierownicy). Problem może się pojawić w momencie, gdy będziemy chcieli skorzystać z bardziej zaawansowanych funkcji kombinezonu. Ciarki na plecach czy efekt postrzału wymagają specjalnej ingerencji w kod gry. Ilość tytułów umożliwiających takie doznania będzie zatem znikoma.
Nie jestem do końca pewny, czy tego typu projekt może odnieść sukces. Być może jest na to po prostu za wcześnie. Widać to także po ilości aktualnie zebranej gotówki. Licznik zbliża się dopiero do 55 tysięcy dolarów, a założeniem twórców jest uzyskanie 900 tysięcy. Własny kostium można nabyć za 299 dolarów. Wysyłka planowana jest na końcówkę 2014 roku.
Źródło: Kickstarter