Wspomniany YouTuber posłużył się okularami Weebo 3D 2.0, które można na portalach aukcyjnych kupić za około 60 złotych. Aby wszystko działało, potrzebujemy smartfona, który posłuży nam za ekran. Całość funkcjonuje na identycznej zasadzie, jak Google Cardboard.
W przypadku Fallouta 4 do intuicyjnej obsługi wykorzystano również kontroler z konsoli Nintendo Wii, który wykrywa ruch. Jego koszt to nieco powyżej 100 złotych.
Całość połączono ze sobą za pomocą skryptów, a do przesyłania obrazu na ekran smartfona posłużyła aplikacja TrinusVR, która jest dostępna zarówno w darmowej, jak i płatnej wersji.
Wszystko to przy odrobinie wiedzy i samozaparcia pozwoliło, by zagrać w Fallouta 4 w wirtualnej rzeczywistości. Pilot posłużył do obsługi broni – dostępne są nawet gesty odpowiadające za przeładowanie magazynku czy włączenie Pip-Boya.
Szczegółowe informacje o całym przedsięwzięciu znaleźć można na poniższym materiale wideo.
Źródło: YouTube