Graliśmy w SUPERHOT, naginającego czasoprzestrzeń shootera

R.PredkoSkomentuj
Graliśmy w SUPERHOT, naginającego czasoprzestrzeń shootera
SUPERHOT to gra inna niż wszystkie. Choć z pozoru mamy tu do czynienia z klasycznym FPS-em, to tak naprawdę rozpoczynając rozgrywkę, należy nastawić się na taki rodzaj emocji, których nie sposób zaznać nigdzie indziej.

Zacznijmy jednak od początku… czyli od fabuły. Ta praktycznie nie istnieje, jednak w przypadku niniejszej gry nie ma to praktycznie żadnego znaczenia. Cała rozgrywka podzielona została na kolejne, krótkie etapy będące zamkniętymi polami walki. Wyeliminowanie wszystkich przeciwników zapewnia nam przejście do kolejnej planszy, gdzie ponownie stawiać będziemy czoła wyzwaniom.

Aspektów odróżniających SUPERHOT od dobrze znanych wszystkim strzelanek jest wiele, a najistotniejszy z nich dotyczy upływu czasu. Ten bowiem rozpoczyna swój bieg, z chwilą gdy zaczynamy się przemieszczać. Analogicznie więc tkwienie w bezruchu, powoduje jego zatrzymanie.

superhot1

Jest to o tyle istotne, że w momencie postoju możemy spokojnie przemyśleć taktykę swoich działań, czy też wycelować broń w oponenta. Zarówno przeciwnicy jak i nasza postać giną od jednego tylko strzału dlatego chaotyczna walka mija się tu zupełnie z celem.

Bardzo często rozpoczynamy starcie bez żadnego uzbrojenia i pierwszą czynnością, którą przyjdzie nam wykonać, będzie bądź to odebranie jej przeciwnikowi, bądź też podniesienie jej z ziemi. Każda broń palna cechuje się ograniczona ilością amunicji a my zanim pocisk nie dotrze do celu, nie możemy wystrzelić kolejnego. Zmysł taktyczny jest więc tutaj o wiele bardziej istotny niż celne oko. Co ciekawe w grze nie uświadczymy żadnych wskaźników życia, amunicji czy innych tego typu bajerów.

Oprócz broni palnych przewidziano też inne zabawki, te jednak po kilkukrotnym użyciu najzwyczajniej w świecie rozpadają się w drobny mak. Ogólnie walki przywodzą na myśl sceny znane z filmu Matrix. Zwolniony czas, widok lecących pocisków, rozpryskujące się elementy otoczenia – wszystko to stanowi nieodłączny element każdego ze starć. I trzeba przyznać, że zabawy przy tym co niemiara.

superhot2

{reklama-artykul} Bardzo nietypowo prezentuje się też grafika, która z jednej strony oferuje nam oszczędne w formę tekstury, z drugiej zaś zachwyca nieco sterylnym, lecz niepokojącym klimatem. Wszystko tutaj wygląda jakby było zwykłą atrapą rzeczywistości. Nawet przeciwnicy, którzy stworzeni zostali na wzór manekinów, wykonanych z czerwonych kryształów, po trafieniu pociskiem rozpadają się na tysiące maleńkich elementów. Dla mnie bomba.

Nietypowo prezentuje się nawet menu gry, które stworzone zostało na wzór menadżera plików opartego na systemie DOS. Przeszukując zawarte tam foldery oraz pliki, znajdziemy kilka ciekawych niespodzianek w tym np. sympatyczną minigierkę.

Czy zatem gra SUPERHOT godna jest polecenia? Odpowiedź brzmi: Jak najbardziej. Każdy, kto chciałby zaznać czegoś nowego na płaszczyźnie gier komputerowych, powinien bez wahania spróbować swoich sił, mierząc się z wyzwaniami czyhającymi w tej produkcji.

superhot3

Na zakończenie trzeba dodać, że powyższy tytuł stworzony został przez nasz rodzimy, polski zespół. A pieniądze na projekt uzyskano ze zbiórki na Kickstarterze.

Stylowy, naginający czasoprzestrzeń shooter polskiej produkcji będzie dostępny dzisiaj wieczorem (około 18:00 czasu polskiego) na PC (Win/Mac/Linux) do kupienia zarówno w wersji pudełkowej jak i na platformach dystrybucji cyfrowej (Steam).

Udostępnij

R.Predko