Technologia 5G to obecnie dosyć głośny temat, który wywołuje niemałe kontrowersje wśród przeróżnych grup społecznych. Do upowszechnienia 5G najbardziej dąży chińska firma Huawei, lecz umówmy się – na drodze do realizacji ambitnego planu stoi mnóstwo przeszkód. Jedną z nich jest oczywiście amerykański rząd naciskający na wszystkich innych, by za wszelką cenę unikały projektów wychodzących spod ręki koncernu.
Jak się okazuje, 5G to za mało dla Huawei – producent rozpoczął bowiem właśnie badania nad… technologią 6G. Przyszłościowe analizy odbywają się w centrum badawczo-rozwojowym w Kanadzie i zapewne potrwają jeszcze kilka dobrych lat.
Na ten moment trudno w ogóle sobie wyobrazić obecność 6G na rynku – zwłaszcza, że w 2019 roku mało kto jeszcze ma dostęp do 5G. Analitycy uważają, że tytułowa technologia stanie się faktem dopiero w okolicach 2030 roku – do tego czasu zapewne każdy z nas będzie narzekał, że jest w zasięgu tylko sieci 4G, a nie 5G.
Sytuacja firmy Huawei jest też na tyle niepewna, że wielu badaczy podchodzi z rezerwą do planów koncernu. Na razie firma skupia się na wprowadzeniu własnego systemu operacyjnego i wyrównaniu strat, które wyniknęły wskutek sankcji nałożonych przez rząd Stanów Zjednoczonych.
Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.