Dziś przedstawimy Wam pięć ciekawych propozycji filmów z gatunku sci-fi, które możecie znaleźć na platformie Netlfix.
Na skraju jutra (2014)
Zaczynamy od znanej i lubianej produkcji z Tomem Cruisem w roli głównej, która jest jedną z najbardziej udanych ekranizacji komiksu w historii kina. „Dzień świstaka” w bardziej wybuchowej, napakowanej akcją wersji. Fabuła brzmi w zasadzie bardzo klasycznie – inwazja kosmitów a ludzkość staje do nierównej walki.
W samym środku tej wojny znajduje się główny bohater, podpułkownik Bill Cage. Wszystko byłoby w miarę normalnie i sztampowo, gdyby splot zaskakujących wydarzeń nie wrzucił Cage’a w pętlę czasową – jest zmuszony przeżywać ten sam dzień w kółko. Dosłownie ŻYJ, GIŃ, POWTÓRZ.
Tlen (2021)
Ten francuski thriller, którego akcja rozgrywa się wyjątkowo klaustrofobicznych warunkach, to jedna z najbardziej zaskakujących produkcji ostatnich lat. Zamknięta w szczelnej kapsule młoda kobieta, nie pamięta kim jest i dlaczego się znalazła w takiej sytuacji. Razem z nią odkrywamy wszystkie tajemnice, a rozwiązanie jest… doprawdy zaskakujące.
Choć sam pomysł na fabułę nie brzmi może bardzo odkrywczo, to od strony realizacyjnej jest to prawdziwa topka. Nie brakuje tu zaskakujących zwrotów akcji. Jest to bardzo kameralna produkcja, która zdecydowanie nadrabia fabułą.
Anihilacja (2018)
Ten film był jedną z głośniejszych premier Netflixa roku 2018. Głównym bohaterką opowieści jest tu nie tyle Natalie Portman ile tajemnicza strefa, do której trafia błyskotliwa pani naukowiec. Dzieją się tam rzeczy wymykające się definicjom naukowym, a przepiękna strona wizualna tego filmu sprawia, że trudno oderwać wzrok od ekranu.
Wszystkie te dziwy i strachy są przedstawione w niezwykle realistyczny i jednocześnie niepokojąco barwny sposób. Nie jest to może rzecz wybitna, lecz zasadniczo wszystko, co wychodzi spod ręki Alexa Garlanda (Ex-Machina, Devs) można zaliczyć do produkcji jakościowych. Nie inaczej jest w przypadku “Anihilacji”.
Cloverfield Line 10 (2016)
Pamiętacie takie cudo jak Projekt: Monster? Premierę tego filmu, który miał być Godzillą naszych czasów, połączoną z tajemnicą rodem z “Zagubionych”, poprzedziła niezwykła akcja promocyjna. Niestety sam film nie podbił serc i stał się dla wielu symbolem zawiedzionych oczekiwań. “Cloverfiled Line 10” jest… bardzo niespodziewanym sequelem tej produkcji, który nie ma pozornie nic wspólnego z poprzednim filmem.
Fabuła opowiada historię młodej kobiety, porwanej przez dziwnego starszego mężczyznę i zamkniętej w bunkrze. Wszystko po to, by chronić jej życie przed tym, co czai się poza murami bunkra, w co od początku naprawdę trudno uwierzyć. Film okazał się bardzo ciekawym thrillerem, który wyjaśnienia tajemnicy dawkuje w bardzo drobnych dawkach i bardzo mocno trzyma w napięciu.
Interstellar (2014)
Na sam koniec w zasadzie klasyka gatunku sci-fi, choć mówimy tu o filmie, który ma przecież zaledwie 8 lat. Nie boję się jednak używać tak mocnych słów, bo prawda jest taka, że o produkcji Christophera Nolana z 2014 roku będziemy mówić przez wiele lat. Będzie też bez wątpliwości wskazywać ją jako wzór perfekcyjnego filmu fantastyczno naukowego z naciskiem na słowo “naukowy”.
Interstellar to historia walki o przetrwanie naszego gatunku i o związanej z tym ryzykownej misji NASA – najważniejszej misji w historii tej organizacji i w historii całej ludzkości. Czego tutaj nie ma – czarne dziury, tunele czasoprzestrzenne, dylatacje czasu, czwarte wymiary, a przede wszystkim doskonale przedstawiony ludzki dramat. Wszystko to w bardzo wiarygodnym naukowym sosie.
Za tydzień wrócimy do Was z kolejną propozycją z innych platform streamingowych!