Nie żyje Jerzy Stuhr. Jeden z najbardziej cenionych i rozpoznawalnych polskich aktorów teatralnych i filmowych, reżyser, scenarzysta oraz pedagog zmarł w wieku 77 lat. Informację o śmierci artysty potwierdził jego syn, Maciej Stuhr.
Jerzy Stuhr nie żyje
Jerzy Stuhr był absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Wydziału Reżyserii Dramatu i Aktorstwa w krakowskiej PWST. Przez lata związany był z Starym Teatrem w Krakowie. W swojej karierze stworzył niezapomniane kreacje aktorskie zarówno na deskach teatru, jak i na ekranie. Widzowie pokochali go za role w takich filmach jak „Seksmisja”, „Kingsajz”, „Kiler”, „Historie miłosne” czy „Amator”.
Stuhr był również cenionym reżyserem. Jego filmy, takie jak „Spis cudzołożnic”, „Historie miłosne”, „Pogoda na jutro” czy „Duże zwierzę” zdobyły uznanie krytyki i publiczności.
Niektórzy pamiętają zapewne występ Jerzego Stuhra z Opola, gdzie w 1977 roku zaśpiewał kultowe „Śpiewać każdy może”.
Oprócz działalności artystycznej, Jerzy Stuhr angażował się również w sprawy społeczne i polityczne. Był jednym z założycieli Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”.
Jerzy Stuhr kilka lat temu przeżył zawał serca, zmagał się również z nowotworem krtani.
Śmierć Jerzego Stuhra to ogromna strata dla polskiej kultury. Jego talent, charyzma i zaangażowanie na zawsze pozostaną w pamięci widzów i współpracowników.
Źródło: mat. własny