Donna Burke bo tak nazywa się wspomniana niewiasta zamieściła na Twitterze post, z którego wynika, że to zarząd zdecydował się na zwolnienie twórcy. „Tak, nie odrzucajcie dorobku zespołu Kojimy z ostatnich 5 lat tylko dlatego, że zarząd zwolnił geniusza” – napisała aktorka. Gdy jeden z internautów zapytał czy właśnie potwierdziła to, że został on zwolniony, odpisała: „Tak, ale media piszą o tym od tygodni… ale to prawda.”
Wspomniany post z Twittera
Po takich rewelacjach Konami nie mogło pozostawać dłużej bierne i wreszcie zabrało głos w tej sprawie. Niestety ich „oświadczenie”, które reprezentant firmy przesłał do portalu videogamer.com ograniczało się do tego, że sugestie Burke jako, że Kojima został zwolniony są „kategorycznie niepoprawne”.
Po takich rewelacjach Konami nie mogło pozostawać dłużej bierne i wreszcie zabrało głos w tej sprawie. Niestety ich „oświadczenie”, które reprezentant firmy przesłał do portalu videogamer.com ograniczało się do tego, że sugestie Burke jako, że Kojima został zwolniony są „kategorycznie niepoprawne”.
Wychodzi więc na to, że dalej nie wiemy dokładnie o co chodzi w konflikcie Kojima – Konami. Ale chyba nie mamy już wątpliwości, że jakiś konflikt jest.
Źródło: videogamer.com