Wiele wskazuje na to, że Max nie będzie przyjazną platformą dla osób lubiących współdzielić konto ze znajomymi. Tak przynajmniej wynika z najnowszego raportu sugerującego zmianę strategii. Warner Bros. Discovery ma bowiem postawić na zysk i przyciągnięcie jak największej grupy klientów opłacających abonament. Czy więc serwis wejdzie do Polski od razu z irytującymi ograniczeniami?
Max zaczyna swoją przygodę od kontrowersji
Już za kilka miesięcy będziemy świadkami polskiego debiutu platformy Max na terenie naszego kraju. Zastąpi ona istniejące HBO Max, dotychczasowi subskrybenci zostaną natomiast automatycznie przeniesieni. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Warner Bros. Discovery chce zaoferować Polakom bardzo konkurencyjne warunki, choć szczegóły niestety nie zostały jeszcze przekazane. Teraz natomiast dowiedzieliśmy się nieco mniej optymistycznych wieści. O co dokładnie chodzi?
- Sprawdź również: Netflix anuluje długoletnie subskrypcje i każe płacić więcej
Bloomberg opublikował artykuł sugerujący, że Warner Bros. Discovery chce zacząć walczyć ze zjawiskiem współdzielenia kont. Sporo osób podaje bowiem dane logowania ludziom niemieszkającym na terenie tego samego gospodarstwa domowego. Taka praktyka jest zakazana przez regulamin większości serwisów streamingowych, lecz jeszcze do niedawna mało kto egzekwował te przepisy. Ten stan rzeczy uległ jednak zmianie, więc dlaczego Max miałby być wyjątkiem od reguły?
Wszystko zaczęło się od Netflixa, który zdążył zablokować współdzielenie kont na całym świecie. W ślad za gigantem poszedł Disney+ oraz inni wpływowi przedstawiciele branży. Wygląda na to, iż do tego grona dołączy niebawem usługa startująca w naszym kraju. Za plus można jednak uznać to, że proces przebiegać będzie seriami – ograniczenia nie pojawią się wszędzie w jednym momencie.
Kiedy wejdzie w życie zakaz współdzielenia kont?
Warner Bros. Discovery chce nową politykę wdrożyć w życie niedługo po europejskim debiucie platformy Max. Pierwsze kroki w tym kierunku zostaną wykonane jeszcze na przestrzeni 2024 roku, lecz finał nastąpi dopiero pod koniec 2025 roku. Niestety nie wskazano krajów, które jako pierwsze zostaną ofiarami koncernu. Pozostaje więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i liczyć na to, że Polska znajduje się na szarym końcu kolejki.
Oczywiście istnieje też prawdopodobieństwo, że do jakichkolwiek zmian nie dojdzie i subskrybenci będą mogli do woli udostępniać sobie dane logowania. Tutaj jednak lepiej nie być optymistą, zwłaszcza jeśli spojrzymy na poczynania innych streamingów.
- Przeczytaj również: Mapy Google będą jeszcze lepsze. Przestaniesz błądzić
Na razie jednak niech Max w ogóle do nas zagości. Dokładna data jeszcze nie została podana, lecz na pewno stanie się to wiosną bieżącego roku. Użytkownicy bez wątpienia nie mogą doczekać się ogłoszenia cennika oraz powitalnej oferty. Kto wie, może debiut zostanie okraszony kuszącą promocją? Wszystko jest możliwe.
Źródło: Bloomberg / Zdjęcie otwierające: Warner Bros. Discovery