Stało się to, co stać się przecież musiało. Miliony dolarów wpompowane przez Microsoft w serwis streamingowy Mixer niczego nie dały i firma podjęła właśnie decyzję o jego zamknięciu. Na nic wielomilionowe kontrakty dla parnerów takich jak Ninja i Shroud, na nic szeroko zakrojona kampania reklamowa. Rynek pięknie zweryfikował usługę, która od samego już początku była bez szans.
I love my community and what we built together on Mixer. I have some decisions to make and will be thinking about you all as I make them.
— Ninja (@Ninja) June 22, 2020
Phil Spencer, szef Xboxa, powiedział wprost w rozmowie z The Verge, że Mixerowi nie udało się zaskarbić sobie dostatecznej sympatii ze strony internautów korzystających z konkurencyjnego Twitcha i YouTube. „Zaczęliśmy działalność będąc już w daleko w tyle w kwestii liczby użytkowników. Trudno było to nadrobić.” Pytanie brzmi: dlaczego osoba decyzyjna, odpowiedzialna za wydanie tak wielkiej sumy pieniędzy nie uznała za oczywiste tego, że pozycja Twitcha jest zbyt silna, aby z nim rywalizować? Jestem szalenie ciekawy jak temat wygląda „od środka”.
Co dalej z Mixerem?
Niezbyt zaskakującej decyzji o zamknięciu serwisu towarzyszy druga, znacznie ciekawsza. Otóż okazuje się, że z dniem 23 lipca wszyscy odwiedzający witrynę Mixera zostaną przekierowani na… Facebook Gaming. Począwszy z dniem 22 lipca wszystkie witryny i aplikacje powiązane z usługą Microsoftu będą przekierowywać na serwis Facebooka. Wszyscy dotychczasowi partnerzy Microsoftu otrzymają status partnera na Facebook Gaming, a osoby należące do programu monetyzacji na Mixerze automatycznie będą miały dostęp do programu Facebook Level Up.
Serwis Mixer jest w zasadzie martwy. | Źródło: mat. własne z Mixer
A co z osobami, które wydały na Mixer niemałe pieniądze?
Istnieje całkiem pokaźne grono internautów, którzy za prawdziwe pieniądze kupowali subskrypcje kanałów lub subskrypcje Mixer Pro. Takie osoby mają otrzymać od Microsoftu kredyty na kartach podarunkowych Xbox – wirtualnych.
„Zachęcamy wszystkich widzów Mixera do wydawania ich Embers (emberów) i Sparks (iskierek) do wspierania swoich ulubionych streamerów. Partnerzy Mixera otrzymają podwójną płatność za wszystkie swoje zarobki w czerwcu – wspieranie ich za pomocą Embers, Sparks i subskrypcji kanałów będzie przez ten czas jeszcze ważniejsze”, czytamy w oświadczeniu firmy.
Partnerstwo Microsoftu z Facebookiem ma drugie dno
Microsoft przygotowuje się cały czas do premiery związanej z grami usługi streamingowej xCloud, która zagościć ma również w obrębie Facebook Gaming. Ambicja giganta z Redmond jest to, by zbliżona do tego, co oferuje Google Stadia usługa szybko mogła pochwalić się gronem… 2 miliardów użytkowników. Kto może w tym pomóc lepiej niż Facebook?
Źródło: Microsoft