W zestawieniu znalazły się zarówno aplikacje płatne, jak i takie, które pobrać można zupełnie za darmo. Obok zupełnych nowości, sięgamy też do tytułów, które już od pewnego czasu dobrze radzą sobie na rynku gier mobilnych.
Blown Away: First Try – cud, miód i teleportacja
Cena: 0 zł / Rozmiar: 59 MB / Android 4.0.3 lub nowszy
Blown Away to zdecydowanie moja ulubiona gra tego zestawienia. Patrząc na same zrzuty ekranu wydawać może się, że to zwyczajna, kolorowa platformówka z całkiem ciekawą grafiką. W praktyce jednak naszym śmiesznym ludkiem o ekstremalnie długiej kitce nie podskakujemy. Nie ma też żadnych strzałek, jest natomiast automatyczne przesuwanie się planszy oraz szereg przeszkód i rozpadlin.
By ominąć to, co złe, korzystamy z teleportacji. Dotykamy miejsca na ekranie i gotowe. Proste? No więc właśnie nie do końca – każda teleportacja wymaga naładowanego akumulatora, a ten ładuje się tylko wtedy, gdy nasza postać nie jest w powietrzu, tylko człapie sobie po twardym gruncie. Oznacza to tyle, że miejsce docelowe każdej teleportacji trzeba dobrze przemyśleć, by udało się naładować akumulator do kolejnego skoku.
Żeby było trudniej, po drodze zbieramy kawałki utraconego domu, niezbędne do ukończenia całej gry. A żeby nie było przesadnie trudno – co jakiś czas nasza postać otrzymuje udoskonalenia. Blown Away to dopracowana graficznie i muzycznie gra logiczno-platformowa, której pierwsze 30 poziomów dostajemy zupełnie za darmo. Poziomów jest łącznie 120, podzielonych na 4 światy. Zakup kolejnego świata to wydatek 5,20 zł, a odblokowanie całej gry to 13,06 zł.
Otrzymując 1/4 całej gry zupełnie za darmo łatwo ocenicie czy macie chrapkę pozostałe poziomy… i pewnie je kupicie, bo ta gra to prawdziwa perełka.
Wolrd of Goo – to niemożliwe, że jeszcze w to nie graliście
Cena: 15 zł / Rozmiar: 49 MB / Android 2.2 lub nowszy
World of Goo, czyli Świat Glutów to nasz klasyk tygodnia. Gra zdobyła już chyba wszystkie możliwe nagrody (na wielu platformach) i trudno się temu dziwić, bo jest jedynym tego typu połączeniem gatunków. Łączy ona budowanie konstrukcji z grą logiczną, przygodową, a czasami też zręcznościową. Zabawa polega na przeciąganiu Glutów (niewielkie, kuliste istoty), które przy odpowiedniej odległości od swojej kolonii tworzą wieloramienne, sztywne konstrukcje, po których się poruszają inne Gluty.
Musimy wybudować taką budowlę, by wymagana w danym poziomie liczba Glutów mogła dotrzeć do zasysającej je rury. Przy czym każdy poziom kolosalnie różni się od poprzedniego, a wraz z przemierzaniem wykreowanych przez twórców światów pojawiają się zarówno nowe rodzaje Glutów, jak i różnego typu (często ruchome) utrudnienia.
Pokonywaniu łamigłówek towarzyszą efektowne przerywniki z animowanymi historiami przybliżającymi graczowi świat Glutów, rządzące nim zależności i Światową Korporację Glutów. Co ważne, gra jest w całości spolszczona i pozbawiona agresji – nadaje i dla dorosłych, i dla dzieci.
Chociaż tytuł ma już siedem lat, nadal potrafi zaskoczyć złożonością poziomów oraz perfekcyjnym dopracowaniem strony graficznej i dźwiękowej. Gra ma niesamowity klimat, złożone łamigłówki i sporą dawkę humoru. Aż chce się grać.
Za pełną wersję Świata Glutów zapłacić trzeba 15 zł, ale w sklepie Google’a znalazła się też dla niezdecydowanych wersja demonstracyjna. Szczerze polecam.
MapQuiz Polska – powtórka z geografii
Cena: 0 zł / Rozmiar: 22 MB / Android: 2.3 lub nowszy
MapQuiz Polska to krzyżówka quizu i aplikacji edukacyjnej. Chociaż każdy z nas miał w szkole geografię, wiedza nieużywana potrafi szybko wyparować z głowy. No a potem pojawiają się te niezręczne sytuacje towarzyskie, kiedy okazuje się, że nie mamy bladego pojęcia gdzie znajduje się znana miejscowość. Darmowa aplikacja od Oh Know! pomoże nam się nie zbłaźnić.
Zasady są proste – należy przesunąć pinezkę w miejsce na mapie, gdzie znajduje się dana miejscowość. Przy każdej próbie od puli 1000 km odejmowane są odległości, o które się pomyliliśmy. Ile rund jesteście w stanie przetrwać?
Drugi z trybów gry to gra wieloosobowa, na maksymalnie czterech graczy. Każda osoba po kolei wskazuje lokalizację zadanego miasta, a następnie ta, która była najbliżej zdobywa punkt. Wygrywa ten gracz, który w czasie dziesięciu rund zdobędzie najwięcej punktów.
Co warto dodać, MapQuiz Polska ma dwa poziomy trudności, a już ten prostszy bywa wymagający. Ciekawie zrealizowana została oprawa graficzna – mamy szkolną tablicę i elementy wyglądające jak narysowane kredą. I jedynie ogrom reklam uprzykrza zabawę. Po każdej skończonej grze wyświetlana jest pełnoekranowa reklama z koniecznością odczekania kilku sekund by ją wyłączyć.
Rocket Racer – wystrzałowe wyścigi, też na TV
Cena: 0 zł / Rozmiar: 56 MB / Android 2.3 lub nowszy
Rocket Racer to wyścigi wzorowane z jednej strony na takich potężnych tytułach jak Mario Kart czy Wipeout, z drugiej zaś strony korzystające z tras nie odbiegających od tych w typowych runnerach, gdzie poruszamy się postacią czy pojazdem przesuwając się na jeden z trzech sąsiadujących torów.
Ten drugi aspekt gry zdecydowanie ujmuje jej atrakcyjności, szczególnie, że porządnych runnerów naprawdę nie brakuje w sklepie Google’a. W Rocket Racerze, w którym jak nietrudno się domyślić poruszamy się na rakiecie, teoretycznie wszystko się zgadza: 27 tras, scenerie od plaży, przez góry po miasta, mnóstwo rodzajów broni, obsługa Android TV, jak i padów podłączonych przez USB czy Bluetooth. Niestety Włosi nie zadbali o kluczowy aspekt czyniący dynamiczne wyścigi atrakcyjnymi, a mianowicie o płynność gry.
Ta wyraźnie klatkująca animacja na dołączonym niżej filmie to nie efekt niechlujnego montowania wideo, tylko maksimum jakiego możemy się spodziewać po Rocket Racerze, niezależnie od zastosowanego sprzętu. Fakt, że gra jest darmowa nie ratuje przy tym sytuacji, bo twórcy wcisnęli reklamy gdzie się tylko da (w tym pełnoekranowe pomiędzy etapami), a do tego nie zabrakło mikropłatności. W chwili publikacji tego tekstu tytuł dostępny był w wersji dopiero 1.0.2, niewykluczone więc, że dostaniemy jeszcze kilka poprawek, dodających miodu i dynamiki. Sam najchętniej zobaczyłbym tryb multiplayer, ale to chyba jeszcze zbyt wczesny etap produkcji, by w ogóle o nim marzyć.
Kitty Kitchen – Snake + 2048 + trzy koty
Cena: 0 zł / Rozmiar: 22 MB / Android: 2.3 lub nowszy
Nie od dziś wiadomo, że koty są jedną z najlepiej sprzedających się w sieci kategorii treści. Na zasadzie łączenia tego, co popularne powstała gra Kitty Kitchen. Z jednej strony mamy tutaj zbieranie owoców (i innych pokarmów) jak w Snake’u, z drugiej sterowanie wypisz wymaluj jak w łamigłówce 2048, a całość łączą trzy wygłodniałe koty. Kociska te przesuwają się po planszy w jednym tylko kierunku, a naszym zadaniem jest w jak najszybszym czasie zebrać pojawiające się jedzenie. Jak się spóźnimy, jedzenie zepsuje się, a zjadający je kotek rozchoruje się.
Nie liczcie na jakąkolwiek fabułę, nie liczcie na efekty specjalne z gwiezdnych wojen, ani na ambitną muzykę. Kitty Kitchen to radosna gra o prostej, kreskówkowej grafice, z nieco irytującym podkładem muzycznym przerywanym co chwila miałczeniem wygłodniałych kotów. Jeśli szukacie jakiegoś „odmóżdżacza”, trafiliście doskonale.
Gra jest zupełnie darmowa, a pojawiające się na górze ekranu reklamy kompletnie nie przeszkadzają w rozgrywce (po kilku sekundach przestajemy je w ogóle zauważać). Gorzej jest z dodatkowymi reklamami w razie chęci przywrócenia gry, a nie rozpoczynania jej od początku. To jednak chyba już taki standard w przypadku bezpłatnych gier na Androida.
Jeżeli znaleźliście inne ciekawe aplikacje, a zabrakło ich w zestawieniu, dajcie znać w komentarzach – przyjrzymy się im dla Was.