Jeżeli odruchowo sprawdziliście datę w kalendarzu, to nie, dziś nie jest prima aprilis. Taka propozycja naprawdę padła, a stało się to w Niemczech, gdzie lokalne władze szukają sposobów na walkę z coraz częstszymi przestępstwami dokonywanymi przy użyciu noży. Nóż w tym kraju może być nielegalny ze względu na długość ostrza, konstrukcję oraz sam fakt noszenia go przy sobie. Subskrypcja Netflix w zamian za nóż brzmi jak niedorzeczny pomysł i tak właśnie oceniają go internauci.
Oddaj nóż, otrzymasz abonament Netflix
Za nietypową propozycję odpowiedzialny jest Jochen Kopelke, szef niemieckiego związku zawodowego policji. Zaproponował on swojego rodzaju „amnestię nożową”, jako sposób na walkę z powszechnymi atakami z użyciem noża w Niemczech. Według niego nagrodą w zamian za złożenie na komisariacie policji nielegalnego noża, na przykład motylkowego, mogłaby być karta na subskrypcję Netflix na określony czas.
O dziwo Kopelke w swoim wystąpieniu mówił również o potrzebie uproszczenia prawa dotyczącego posiadania broni oraz zwiększenia kontroli w celu ograniczenia zjawiska posiadania niezgodnych z prawem noży. Wszystkie postulaty są odpowiedzią na alarmujące statystyki dotyczące przestępstw z użyciem noża w 2023 roku. W Niemczech odnotowano niemal 9 000 takich incydentów.
Krytyków nie brakuje
Nie wiadomo dlaczego ktoś zamiast sprzedać nóż innej osobie miałby wymienić go na subskrypcję Netflix. Pomysł skrytykowali już Brytyjczycy, którzy ideę nazwali wprost mianem „głupiej”. Rozumieją jednak, że Niemcy muszą szukać różnych, nawet potencjalnie absurdalnych sposobów na walkę z nożownikami. W samym tylko Berlinie w 2023 roku odnotowano rekordową od 10 lat liczbę ataków z użyciem broni białej – aż 3500.
W 2009 roku Niemcy ogłosili amnestię dla osób, które zwrócą nielegalną broń. Dzięki niej służbom udało się odzyskać ponad 200 000 sztuk broni palnej i białej.
Niemiecki pomysł wydawania subskrypcji Netflix w zamian za zwrócone noże zdążyło już obśmiać wielu internautów. A co Wy sądzicie na ten temat? Ma to sens?
Źródło: jungefreiheit.de, dailymail.co.uk