Oszukiwał na kryptowalutach. Teraz może spędzić 40564 lat w więzieniu

Piotr MalinowskiSkomentuj
Oszukiwał na kryptowalutach. Teraz może spędzić 40564 lat w więzieniu
Giełda kryptowalut Thodex ma sporo za uszami – a konkretniej, osoby za nią odpowiedzialne. Jej prezes, Faruk Fatih Özer, został właśnie schwytany i grozi mu dosyć długa odsiadka, bo… mogąca trwać nawet 40564 lata. W identyfikacji poszukiwanego mężczyzny pomogły rozwiązania biometryczne. Okej, ale o co dokładnie chodzi?

Prezes Thodexu spędzi resztę życia w więzieniu

Cofnijmy się do 2017 roku, kiedy to w Turcji powstała firma Thodex. Miała ona pomóc w walce z inflacją poprzez wprowadzenie na lokalny rynek kryptowaluty o tej samej nazwie. Projekt był reklamowany jako niezwykle bezpieczne forma oszczędzania pieniędzy – zwłaszcza w tak niepewnych czasach. Całość nie była jednak jeszcze zbytnio uregulowana prawnie przez tamtejszy rząd, co – jak się pewnie domyślacie – doprowadziło do licznych naruszeń.

„Naruszenia” to być może zbyt lekkie słowo. Mówimy o oszustwach wycenionych na ponad 2 miliardy dolarów, a do tego wszystkiego dochodzą zarzuty od około 2000 oszukanych ofiar. W sprawę było zamieszanych 21 osób (sześć z nich już odnaleziono i wsadzono do więzienia) – każdej z nich grozi najwyższy wymiar kary w postaci 40564 lat pozbawienia wolności. To dosyć sporo i zapewne tylko najwytrwalsi wytrzymają tyle czasu za kratkami.

Na samym szczycie priorytetów znajdował się jednak Faruk Fatih Özer, prezes giełdy kryptowalut Thodex. Poszukiwano go dosyć długo – na samym początku uciekł on z Turcji do Albanii, co argumentował ważnym wyjazdem biznesowym. Co najważniejsze, wyjechał z kraju wraz z 20 milionami aktywów należących do inwestorów, którym wcześniej wstrzymał możliwość przeprowadzania transakcji.

thodex oszustwo kryptowaluty 2Osoby inwestujące w Thodex zostały oszukane na miliardy dolarów / Źródło: pixabay.com

Obiecał że wszystko to jest awaryjną sytuacją i nic złego się nie dzieje. Spoiler: działo się. Wystawiono za nim tzw. „czerwoną notę” i podczas próby ucieczki drogą morską z Albanii złapała go lokalna policja. Mężczyzna miał ogoloną głowę i był święcie przekonany, że pozwoli mu to na uniknięcie identyfikacji. Technologie biometryczne okazały się jednak nieco mądrzejsze od niego i 30 sierpnia rozpoczął się proces ekstradycji prezesa nieistniejącej już firmy.

Teraz Faruk Fatih Özer czeka na proces i grozi mu nawet 40564 lat pozbawienia wolności. Niezależnie od tego jak potoczy się sprawa, to oszust prawdopodobnie spędzi resztę swojego życia w tureckim więzieniu.

Jeśli więc kiedyś przeszło Wam przez myśl oszukanie kogoś na 2 miliardy dolarów, to teraz macie dowód na to, że raczej nie warto.

Źródło: PC Gamer, Bitcoin.com

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.