The Last of Us doczekał się pierwszego zwiastuna
The Last of Us to jedna z najlepiej ocenianych produkcji w historii branży i bez wątpienia jest idealnym materiałem na serialową adaptację. Pewien czas temu postanowiło zabrać się za nią HBO i trzeba przyznać, że użytkownicy podchodzili (zresztą, wciąż tak robią) do całego projektu z odpowiednim dystansem. Ekranizacje gier rzadko kiedy bowiem wychodzą i przykładów nie trzeba zbyt daleko szukać. Assassin’s Creed czy Mortal Kombat – to filmy, które pierwsze przychodzą mi do głowy.
Wiele jednak wskazuje, że The Last of Us może wypaść przynajmniej „w porządku”. Taki przynajmniej wniosek wyciągam po opublikowanych do tej pory materiałach promocyjnych, obsadzie czy osobach odpowiedzialnych za przedsięwzięcie. Za nadchodzący serial odpowiadają bowien Craig Mazin (współtwórca mini-serialu Czarnobyl) oraz Neil Druckmann (twórca gry The Last of Us). W głównych rolach zobaczymy natomiast Pedro Pascala (Joel) oraz Bellę Ramsey (Ellie).
Trailer nieco uspokoił potencjalnych widzów i teraz pozostaje czekać na kolejne treści promocyjne oraz… premierę samego serialu. Konkretna data jego debiutu nie jest jednak jeszcze znana – wiadomo że pojawi się na platformie HBO Max w 2023 roku. Należy więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Poniżej znajdziecie oficjalny opis serialu The Last of Us:
Historia przedstawiona w The Last of Us rozgrywa się dwadzieścia lat po tym, jak to, co znaliśmy jako współczesna cywilizacja zostało zniszczone. Joel, zaprawiony w bojach ocalały, zostaje zatrudniony do przemytu z opresyjnej strefy kwarantanny 14-letniej dziewczynki, Ellie. To, co zaczyna się jako niewielkie zadanie, wkrótce staje się brutalną, łamiącą serce podróżą po Stanach Zjednoczonych. Wyprawą, w której by przetrwać, mogą polegać wyłącznie na sobie nawzajem.
Źródło: HBO