Kilka dni temu Ania prezentowała Wam możliwości nowej sztucznej inteligencji, która generuje ludzkie twarze z kompletnie rozpikselizowanych zdjęć. SI o nazwie PULSE stworzona przez badaczy z Uniwersytetu Duke’a błyskawicznie zaskarbiła sobie zainteresowanie internautów, którzy zaczęli wykorzystywać ją nie do końca zgodnie z przeznaczeniem za sprawą bazującego na niej darmowego programu Face Depixelizer.
Tak to powinno działać. | Źródło: GitHub
Pomysłowi użytkownicy sieci postanowili zobaczyć jak SI radzi sobie z zamienianiem postaci z gier w prawdziwych ludzi. Rezultaty są zaskakujące i… nieco przerażające.
Jak postacie z gier wyglądałyby w prawdziwym życiu?
Na pierwszy ogień weźmy postaci z gier Wolfenstein i DOOM, których facjaty widnieją na dole interfejsu tych kultowych strzelanek. Wyszło całkiem nieźle!
So that one is Wolfenstein, here is Doom pic.twitter.com/ixpItQyJ5q
— Hani (@h_bash) June 20, 2020
Macie problemy z zasypianiem? Lepiej nie patrzcie na to, co sztuczna inteligencja zrobiła z wesołą twarzą znanego hydraulika imieniem Mario…
— Jérémy Fa (@jeremyfaivre) June 20, 2020
Steve z Minecrafta przypomina w pewnym sensie detektywa Rutkowskiego… to chyba ta szałowa fryzura.
oh god pic.twitter.com/qJbJdHAYSM
— davemakes (@davemakes) June 20, 2020
Creeper z Minecrafta? Uhm, trochę creepy…
— Jonathan Fly (@jonathanfly) June 20, 2020
Link z Zeldy wygląda jak po naprawdę poważnych przejściach.
Link, having a hard life and a lack of sleeping time pic.twitter.com/SculrPKuFK
— Antoine Dalmières (@adalmieres) June 20, 2020
Także i Wy możecie pobawić się programem Face Depixelizer. Wystarczy udać się na GitHub pod ten adres.
Źródło: GitHub, Twitter