Zdaniem Micka Hockinga ze studia SCEE, technologia 3D będzie bardzo istotna dla przyszłości gier. Sony wychodzi na przeciw potrzebom oferując szkolenia dla programistów, którzy mogą dzięki temu poprawić stronę technologiczną i kreatywność swoich gier. Hocking twierdzi, że w idei gier 3D nie chodzi zupełnie o uzyskanie głębi obrazu, ale o wykorzystanie trójwymiarowości do niespotykanych dotąd wyzwań i przeżyć dla graczy.
„Doskonałym przykładem jest Killzone 3. Gdy grasz w 3D, ładunek wybuchowy, który masz umieścić na ścianie budynku wprost wychodzi z ekranu TV i wygląda tak, jakby był w twoim pokoju. To niesamowite!”
Oprócz rozwijania technologii 3D w konsolach, Sony produkuje także trójwymiarowe telewizory i filmy, czym przyczynia się do popularyzowania tej formy rozrywki. Teraz przyszedł czas na serię gier w zaskakującej odsłonie.
Źródło: The Escapist