Sony zabiera filmy kupione w PS Store. Tak, bez rekompensat

Maksym SłomskiSkomentuj
Sony zabiera filmy kupione w PS Store. Tak, bez rekompensat

Wielokrotnie uświadamiałem Was co do tego, że gry kupione na platformach dystrybucji cyfrowej – takich jak Steam – tak naprawdę nie są Wasze. Wydajecie na nie pieniądze tylko po to, aby móc korzystać z nich bez ograniczeń, przynajmniej do czasu, kiedy ktoś postanowi Wam je zabrać. W takiej sytuacji właśnie postawiono użytkowników konsol PlayStation, którzy postanowili kiedyś kupić filmy i seriale Discovery za pośrednictwem platformy PS Store.

Nie przegap: Nie opłaca się kupować gier na PC, konsolowcy mają lepiej

Sony usuwa filmy i seriale z PS Store

Sony rozesłało przed weekendem wiadomości do użytkowników PlayStation Store, którzy nabyli filmy i seriale na licencji Warner Bros. Discovery. Otóż okazuje się, że licencja na nie wygasa 31 grudnia 2023 roku. Oznacza to dokładnie tyle, że wybrane pozycje będą usunięte z biblioteki nabywców. Sony nie zwróci za nie pieniędzy.

Koniec umowy pomiędzy Sony i Warner Bros. Discovery obwieszczono takim oto komunikatem:

Od 31 grudnia 2023 r., w związku z naszymi umowami licencyjnymi na treści z dostawcami treści, nie będziesz już mógł oglądać żadnej z wcześniej zakupionych treści Discovery, a treści zostaną usunięte z Twojej biblioteki wideo.

Łącznie z PS Store zniknie ponad 1300 pozycji. Ich pełna lista znajduje się tutaj.

Niestety, stan prawa jest taki, jaki jest. Podczas gdy wygaśnięcie licencji powinno oznaczać brak możliwości dalszej sprzedaży wybranych treści przez Sony, te zostaną skasowane z kont osób, które za dostęp do nich zapłaciły znacznie wcześniej.

Smutny znak cyfrowych czasów

Czy ktoś jest zbulwersowany tym, co dzieje się w PS Store? Jeśli tak, to zupełnie niesłusznie. Teoretycznie każdy przed skorzystaniem z platformy dystrybucji cyfrowej wczytuje się w warunki świadczenia usług, prawda? Wielu dziennikarzy od lat apeluje w imieniu konsumentów o zmiany w prawie, mogące zaprzestać istnieniu takich patologii. Niestety, ani politycy ani sami konsumenci nie wydają się nimi specjalnie zainteresowani.

A teraz wyobraźcie sobie, że z biblioteki Steam, EA App lub innej platformy zaczynają znikać zakupione przez Was gry. Nierealne? Niezupełnie. Gdy podmiot świadczący usługi odpłatnego ich użyczenia postanowi odebrać Wam do nich dostęp, nie zrobicie z tym absolutnie nic.

Źródło: Playstation

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.