Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce Spotify zyska droższy plan abonamentowy. Jego największym atutem będzie rzecz jasna ulepszona jakość dźwięku, co od dłuższego czasu jest niezwykle wyczekiwanym udogodnieniem. Użytkownicy muszą jednak przygotować się na konieczność wydania miesięcznie zauważalnie pokaźniejszej sumy pieniędzy. Platforma słono policzy sobie osoby chcące doświadczyć bezstratnego audio. To niezwykle kontrowersyjna zagrywka, zwłaszcza jeśli porównany dużo tańsze konkurencyjne oferty. Co dokładnie planuje streamingowy gigant?
Spotify będzie droższe, ale też znacznie lepsze
Spotify to obecnie najpopularniejsza muzyczna platforma streamingowa i raczej trudno wyobrazić sobie zmianę tego stanu rzeczy. Każdego dnia z usługi korzystają miliony użytkowników – zarówno tych darmowych, jak i opłacających pakiet Premium likwidujący reklamy i pozwalający słuchać muzyki/podcastów w lepszej jakości. Niedawno wybrani klienci objęci zostali podwyżkami, potem natomiast wprowadzono kolejny plan ukrywający poprzednią aktualizację cennika. Niedługo przyjdzie czas na kolejne przedziwne aktualizacje – o co dokładnie chodzi?
Tak naprawdę już od ponad trzech lat jesteśmy świadkami plotek i przecieków dotyczących Spotify HiFi, co poniekąd stało się memem. Firma tak naprawdę nie ukrywała, że pracuje nad poprawą ogólnych doznań dźwiękowych, lecz nie zdradzała też zbyt wielu intrygujących szczegółów. Użytkownicy uznali to za niezwykle irytujące, ile przecież można czekać? Okazuje się, iż długi czas oczekiwania nareszcie dobiega końca. Dyrektor generalny korporacji rozwiał nieco wątpliwości podczas prezentacji wyników finansowych.
Dał on znać o bezustannym rozwoju pakietu lepszego niż Premium, ale mimo to nie podał nawet przybliżonego harmonogramu wdrożenia funkcjonalności. Poinformował wyłącznie, iż nadal znajduje się ona na wczesnym etapie rozwoju, co brzmi wręcz absurdalnie. Jeśli zaś chodzi o cenę, to konsumenci będą zmuszeni wyciągnąć z portfela dodatkowe 5 dolarów – obecnie trudno mówić cokolwiek o polskim odpowiedniku. Warto zaznaczyć, że HiFi dotrze do platformy jako opcjonalny dodatek, a nie osobna subskrypcja. Oprócz bezstratnej jakości audio otrzymać mamy znacznie więcej kontroli, a także niezdradzone dotychczas rozwiązania. Brzmi niezwykle tajemniczo, prawda?
Nadchodzi coś więcej niż tylko lepszy dźwięk
Spotify musi dowieźć coś naprawdę zadowalającego. Umieszczenie wyłącznie lepszego dźwięku zostałoby wyśmiane przez większość konsumentów. Konkurencja oferuje przecież udogodnienie w ramach podstawowego abonamentu, co zresztą jest wytykane przy każdej dyskusji odnośnie do streamingowych wyborów. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że koncern nie zdecyduje się do tego czasu na kolejne podniesienie cen. Najbardziej wiarygodne przecieki sugerują debiut abonamentowego dodatku jeszcze w tym roku – trzymamy kciuki!
- Przeczytaj również: Microsoft: Unia Europejska współwinna głośnej awarii CrowdStrike
Spotify opłaca obecnie ponad 246 milionów subskrybentów. Nadchodzące zmiany przypadną do gustu szczególnie tej grupie, która poszukuje swobody, jakości oraz muzycznych możliwości. Planujecie w przyszłości opłacać addon HiFi?
Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@omidarmin)