O sprawie Lindsay Lohan i głównym motywie graficznym GTA V pisaliśmy już wielokrotnie. Gwoli przypomnienia – wspomniana aktorka twierdzi, że Rockstar Games podczas projektowania okładki z panią w bikini i uniesionym telefonem bezpodstawnie wzorowało się na jej wizerunku.
Lohan zgłosiła sprawę do sądu, stając w obronie „wszystkich pokrzywdzonych celebrytów”, których wizerunek jest nielegalnie wykorzystywany w grach i innych produkcjach.
Wydawca GTA V twierdzi natomiast, że nic takiego nie miało miejsca, a insynuacje aktorki są bezpodstawne. W rzeczywistości Rockstar Games wykorzystywało wizerunek modelki Shelby Welinder, której wypłacono odpowiednią gażę.
Dlaczego do tematu w ogóle powracamy? Wydawca złożył do sądu wniosek o unieważnienie pozwu wystosowanego przez Lindsay Lohan. Wymiar sprawiedliwości nie przychylił się do niego i sprawa finalnie się odbędzie.
Oczywiście nie oznacza to, że Lohan jest na wygranej pozycji. Sąd po prostu przyznał aktorce możliwość bronienia swoich praw. Dopiero końcowy wyrok zadecyduje, czy Rockstar Games rzeczywiście dopuściło się bezpodstawnego wykorzystania wizerunku.
Źródło: BGR