Strefa gracza - najciekawsze gry na weekend (cz. 8)

Na pierwszy ogień idzie dziś produkcja, stanowiąca nie lada atrakcję dla wszystkich graczy, którzy z zamiłowaniem oddają się rozrywce oferowanej przez strzelanki, gdzie akcja ukazana jest z punktu widzenia osoby pierwszej. Area 51 to klasyczny przedstawiciel swojego gatunku, za pośrednictwem którego będziemy mogli na własne oczy poznać obszary strefy, w której prowadzone są tajne badania rządowe nad pozaziemskimi technologiami. Wycieczka ta będzie doskonałą okazją, do uśmiercenia wielu bardzo niemiłych kosmitów, oraz zarażonych wirusem naukowców. Tym co sprawia, że lubimy FPS-y jest różnorodność dostępnej broni. W przypadku tej właśnie gry sprawa prezentuje się naprawdę okazale, bowiem do naszej dyspozycjo oddano blisko 30 różnych modeli śmiercionośnego żelastwa. Kto nie grał, niech bez zastanowienia zrobi to teraz. Pobierz: Area 51

Drugim z dzisiejszych tytułów jest Command & Conquer: Tiberian Sun wraz z dodatkiem Firestorm. Chyba nie muszę nikomu mówić, iż jest to reprezentant gatunku strategi czasu rzeczywistego, którego poprzednie części, (podobnie jak ta) uzyskały status freeware. To ostatnia z darmowych gier, reprezentujących ten cykl, poprzednie znaleźć możecie w ubiegłych wydaniach Strefy gracza. W stosunku do poprzedniczek, znacznie poprawiona została grafika a całość wzbogacono o zupełnie nowe jednostki i budynki. Przed instalacją, bardzo proszę uważnie przeczytać opis, gdyż zawarto w nim instrukcję, bez stosowania się do której uruchomienie gry nie będzie możliwe. Pobierz: Command & Conquer: Tiberian Sun + Firestorm

The Spirit Engine 2 to trzecia z tego tygodniowych propozycji, która zapewni długą, pełną emocji rozrywkę każdemu, kto ceni rozwinięte fabularnie RPG-i. Co ciekawe, przeglądając screeny z tej gry, możemy błędnie zinterpretować ten tytuł, uznając go za platformówkę. Nic dziwnego, bowiem akcja przedstawiona jest tutaj z boku a kolorowy świat i grafika otoczenia, za nic nie wskazuje na to, że mamy przed sobą produkt niezwykle rozbudowany pod względem warstwy fabularnej. Zapewne niektórzy z was, mieli okazję pograć w część pierwszą The Spirit Engine. Pamiętacie więc, iż opowiedziana tam historia, swoim rozmachem mogła wprowadzić w kompleksy, większość komercyjnych produkcji. Druga jej część, to jeszcze większe przedsięwzięcie, które zdaniem wielu graczy, pod względem fabularnym porównać można z takim gigantem jak Baldur’s Gates. Niedopuszczalne jest by którykolwiek gracz, uważający się za prawdziwego fana RPG, przeszedł obok tej gry obojętnie. Pobierz: The Spirit Engine 2

Jako czwartą w tym tygodniu, pragniemy zaprezentować grę pt. Facewound. Jest to bardzo brutalna strzelanka, w której krew wprost wylewa się z ekranu monitora. Tytuł ten, zapewnia typowo odstresowującą rozrywkę, w której nie liczy się nic po za uśmiercaniem kolejnych przeciwników. Co prawda powstało wiele tego typu gier, jednak sposób w jaki wykonano powyższą, zasługuje na prawdziwe uznanie. Rzadko kiedy bowiem spotyka się produkcję, w której strzelanie sprawiałoby tyle frajdy. Dodatkowym plusem jest, możliwość korzystania ze sporego arsenału jaki oferuje ta właśnie gra oraz możliwość spowalniania czasu (pomysł zaczerpnięty z Matrix’a). Pobierz: Facewound

Ostatnia dziś gra, to Lost Valley – bardzo prosty RPG. Zapewne trafi on w gusta graczy nie oczekujących od gry zawiłych scenariuszy, skomplikowanych intryg czy też trudnych do podjęcia decyzji, których konsekwencje mogą wpłynąć na dalszy przebieg zabawy. Tutaj sprawa prezentuje się bardzo klarownie. Otóż gracz, jako świetnie władający mieczem wojownik, stawia czoła kolejnym przeciwnikom, po pokonaniu których zdobywa punkty doświadczenia a co za tym idzie rozwija swoje podstawowe cechy. Z czasem zdobywa też nowe przedmioty a także uczy się magicznych ataków. Pomimo swojej prostoty i braku rozbudowanego scenariusza trudno jest odmówić sobie, sprawdzenia co też kryje się w kolejnej komnacie, lub też jak w walce sprawdzą się nowo nabyte umiejętności. Lojalnie ostrzegam, ta gra to prawdziwy pożeracz czasu. Pobierz: Lost Valley 1.2

Zobacz również:

Strefa gracza – najciekawsze gry na weekend (cz. 8)