TikTok po raz kolejny musi borykać się z problemami prawnymi. Okazuje się, że platforma została pozwana z powodu niedostarczenia wyczerpujących informacji na temat wykorzystywania plików cookies. Niedostosowanie się do wymogów będzie kosztować technologicznego giganta nieco ponad pięć milionów euro. Słusznie?
TikTok boryka się z kolejnymi pozwami
TikTok chyba lubi płacić wysokie kary. Przez kilkanaście ostatnich miesięcy doczekaliśmy się informacji o wielu oskarżeniach skierowanych w stronę właściciela popularnej usługi. Zazwyczaj chodziło o negatywny wpływ na zdrowie nieletnich użytkowników oraz niedbałość w zakresie utrzymywania prywatności oraz bezpieczeństwa swoich klientów. Teraz mamy do czynienia z kolejną interesującą sprawą.
Francuski organ zajmujący się inspekcją ochrony danych osobowych (Commission Nationale Informatique & Libertés) zdecydował się nałożyć karę w wysokości 5 mln euro na firmę ByteDance. Głównym powodem podjęcia takiej decyzji jest utrudnianie użytkownikom odrzucenia zgody na wszystkie pliki cookies. Równowaga pomiędzy przyciskami „zaakceptuj” oraz „odrzuć” została już wyrównana, lecz CNIL zwraca uwagę, że wiele użytkowników było nieświadomie śledzonych przez zastosowanie mylącego mechanizmu.
TikTok naruszył więc lokalny wymóg prawny dotyczący swobody zgody. To jednak nie wszystko – regulamin platformy miał w niezbyt precyzyjny sposób informować o sposobie wykorzystywania „ciasteczek”. Takie dane powinny znaleźć się na ogólnym panelu, gdzie dokonuje się zgody, a także w ogólnych zasadach. To także stało się podstawą do nałożenia kary.
Obecnie na stronie TikToka znajdziemy prawidłowy sposób informowania o cookies / Źródło: wł.
Tego typu manipulacja może wydawać się niewinna, ale w praktyce daje spore pole do manewru jeśli chodzi o rodzaje pozyskiwanych danych. Im więcej uda się ich zebrać od konsumentów, tym usługa staje się przystępniejsza dla reklamodawców, co wiąże się z większymi zyskami. To dosyć oczywiste i nic dziwnego, że ByteDance robi co może, by obchodzić coraz to bardziej restrykcyjne przepisy.
Trudno jednak stwierdzić czy jest to opłacalne, skoro i tak później należy słono za takie postępowanie zapłacić. Pięć milionów euro to bowiem nie pierwsza (i oczywiście nie największa) kara nałożona na TikToka. Ostatnio pisaliśmy nawet o pozwie dotyczącym niszczenia zdrowia psychicznego nastoletnich osób.
Na koniec przytoczę komentarz rzecznika prasowego TikToka, który został wysłany do redakcji portalu TechRadar:
Ustalenia te odnoszą się do praktyk z przeszłości, którymi zajęliśmy się w zeszłym roku, w tym ułatwienie odrzucania nieistotnych plików cookie i zapewnienie dodatkowych informacji o celach niektórych plików cookie. Sam CNIL podkreślił naszą współpracę w trakcie dochodzenia, a prywatność użytkowników pozostaje najwyższym priorytetem dla TikToka.
Źródło: TechRadar