Nie ma co się pastwić nad panią minister bo zwyczajnie może nie znać tematu i woli dmuchać na zimne sprawdzając daną produkcję. Raczej należy dziwić się dziennikarzowi bo ten chyba musiał grać w Minecrafta, a mimo to wygłasza takie opinie. Wydaje się jednak, że Microsoft nie ma się czym martwić. Raczej nie chce się wierzyć, że tytuł będzie zakazany w Turcji (a tak mogłoby się stać jeśli cenzorzy znajdą to czego szukają). Mimo wszystko portal GameSpot otrzymał od giganta z Redmond oficjalne oświadczenie w tej sprawie:
„Gracze bawią się w Minecrafcie na rozmaite sposoby. Wielu cieszy się wolnością twórczą, którą zapewnia gra i dołączone do niej narzędzia, inni wolą odkrywać świat bez granic i wybierać się na ekscytujące przygody z przyjaciółmi.
Zachęcamy graczy by wspólnie dążyli do sukcesu, nieważne czy coś tworzą, odkrywają czy wyruszają na przygodę.
Świat Minecrafta może być niebezpiecznym miejscem – zamieszkałym przez straszne, bezpłciowe potwory, które pojawiają się w nocy. Trzeba się przed nimi bronić żeby przeżyć.
Jeśli pewne osoby czują się dotknięte poziomem tego wymyślonego konfliktu, zachęcamy je w zagrały w Trybie Kreatywnym, albo zmienić ustawienia na „Pokojowe”. Obie te opcje zapobiegają przed pojawianiem się potworów w naszym świecie.”
Źródło: GameSpot