Amerykańska firma Funko produkuje licencjonowane figurki i zabawki, które przedstawiają ikony popkultury, postaci z gier, seriali, filmów, nawet sceny politycznej i sportu. Wśród znanych serii znajdują się rozrywkowe wersje bohaterów „Game of Thrones”, „American Horror Story”, The Walking Dead” i wielu innych.
Mimo że Funko działa już od 18 lat, żadna z dotychczasowych serii nie cieszyła się taką popularnością jak POP! Są to niewielkie, najczęściej 10-centymetrowe figurki wykonane z winylu. Ich główna cecha to baloniaste, nieco kwadratowe głowy i znacznie mniejsza reszta część ciała.
Do tego jeszcze dwa spodki oczu w stylu przypominającym nieco japońską mange i brak ust. Co w tym nadzwyczajnego? Nas nie pytajcie, natomiast świat powoli ogarnia szał na punkcie Funko POP, co przypomina nieco niegdysiejsze szajby, na przykład jajka tamagotchi. Pamiętacie?
Od stycznia 2017 roku kolekcjonerzy Funko POP oraz wielbiciele Wiedźmina będą mogli bawić się razem. Amerykańska firma podała informację o premierze serii winylowych bohaterów gry „Wiedźmin 3: Dziki Gon”. W sprzedaży pojawi się pięć figurek POP: Geralt, Ciri, Triss, Yennefer oraz Eredin. Na razie nie wiadomo, czy seria będzie dalej rozwijana.
Ceny nie będą wygórowane, za Geralda w wersji POP zapłacimy pomiędzy 10 do 15 dolarów. Podobnie pozostali bohaterowie sagi Sapkowskiego.
Przypomnijmy jeszcze, że figurki z uniwersum Wiedźmina to nie nowość. Na początku tego roku w handlu pojawiła się seria z Dark Horse. Realistyczne figurki kosztują 30 dolarów, natomiast jest ktoś jest zainteresowany czymś porządniejszym, może zakupić superealistyczny posążek Geralta za 770 dolarów.
Źródło: gamespot.com