Netflix poinformował o zakończeniu serialu Wiedźmin wraz z piątym sezonem. Tym samym widzowie mogą powoli przygotowywać się do premiery ostatnich odcinków, których data debiutu niestety nie jest jeszcze znana. Dowiedzieliśmy się przy okazji, że rozpoczęto prace na planie czwartej części – ujrzeliśmy nawet kilka zdjęć przedstawiających aktorów. Mimo wszystko ludzie wciąż są sceptycznie nastawieni do produkcji ze względu na np. przesadne odejście od materiału źródłowego w postaci książek.
Wiedźmin zakończy się wraz z piątym sezonem
Adaptacje książek i gier to dosyć kontrowersyjny temat. Takie projekty po prostu często się nie udają, bo muszą zadowolić przynajmniej kilka grup odbiorców. Pomyślne rozwiązanie problemu pozwala na świętowanie sukcesu i zbieranie pozytywnych recenzji praktycznie od wszystkich. Druga strona medalu niestety zakłada zawód na twarzach zagorzałych fanów materiału źródłowego oraz krytyków. Wyjście z twarzą staje się wtedy wręcz niemożliwe. Kto wie, może tytułowy bohater temu podoła?
- Sprawdź również: W Warszawie widowiskowo spłonął samochód elektryczny
Wiedźmin nie miał łatwiej drogi. Pierwszy sezon okazał się sukcesem i zwolennicy prozy Andrzeja Sapkowskiego nie mieli jeszcze aż tak mocnej siły przebicia. Potem jednak było coraz gorzej – serial zbierał gorsze opinie, natomiast na światło dzienne zaczęły wychodzić nie do końca przyjemne informacje zza kulis. Następne odcinki zostały tak naprawdę zbesztane przez większość osób, co udowadniają recenzje pozostawione na popularnych portalach. Mimo wszystko Netflix wierzy w markę i bezustannie chce ją rozwijać. Przynajmniej do pewnego momentu.
Przedstawiciele platformy streamingowej dali znać o rozpoczęciu prac nad 4. sezonem serialu Wiedźmin, opublikowano nawet szereg zdjęć z czytania scenariusza. Widzimy na nich zadowolonych aktorów, także Liama Hemswortha wcielającego się w rolę Geralta. Na samym początku zdjęcia będą kręcone na terenie Wielkiej Brytanii, dalsze plany nie są znane. Osoby odpowiedzialne za projekt mają jednak dosyć karkołomne zadanie – dlaczego?
Prace nad piątym sezonem ruszą stosunkowo niedługo
Nikt nie będzie czekał na debiut kolejnego sezonu – prace nad piątym ruszą zaraz po zakończeniu nagrywania czwartego. Tym samym przerwa pomiędzy odcinkami powinna być stosunkowo niewielka, potem natomiast ukarzą się wyłącznie spin-offy oraz produkcje anime. Netflix nie planuje przedłużać głównego wątku – przerwany on zostanie na 5. sezonie. To bardzo ważna wiadomość dla wszystkich fanów.
Co ciekawe, nadchodzące sezony zaadaptują aż trzy książki: Chrzest Ognia, Wieżę Jaskółki oraz Panią Jeziora. Showrunnerka serialu uspokaja jednak widzów twierdząc, że otrzymają oni epickie i satysfakcjonujące zwieńczenie opowieści. Trzymamy kciuki, choć doskonale wiemy jak to wszystko do tej pory wyglądało w praktyce. Może czeka nas prawdziwa rewolucja?
- Przeczytaj również: Wiedźmin 3 w końcu dostanie porządne narzędzie moderskie. Trzeba było na to tylko 9 lat
Teraz pozostaje tylko czekać na ogłoszenie daty premiery i debiut pierwszego trailera.
Źródło: Tudum / Zdjęcie otwierające: Netflix