Wiedźmin: Syreny z głębin to nowy film animowany osadzony w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego. Opublikowano właśnie fragment nadchodzącej produkcji, na którym zobaczyć możemy Geralta oraz Jaskra siedzących i rozmawiających przy ognisku. Netflix przy okazji podzielił się oficjalną datą premiery tytułu – konsumenci niestety będą musieli poczekać do przyszłego roku. Pozostaje mieć nadzieję, że twórcy przynajmniej tym razem nie zawiodą fanów kultowego uniwersum.
Wiedźmin z nowym filmem – obejrzyjcie pierwszy zwiastun
Wiedźmin w wykonaniu platformy Netflix nie spotkał się z przesadnie ciepłym przyjęciem. Widzowie nie mogą zrozumieć decyzji podejmowanych przy produkcji głównego serialu. Widać to szczególnie po zerknięciu na recenzje – trudno znaleźć te pozytywne. Nieco lepiej oceniono poboczną produkcję, natomiast najwyższe noty otrzymał pierwszy film anime. Nic więc dziwnego, iż rozpoczęto realizację kolejnego podobnego przedsięwzięcia.
- Sprawdź także: Samsung Galaxy S25 Plus z ogromnymi zmianami wizualnymi
Pierwszy teaser produkcji Wiedźmin: Syreny z głębin ujrzał światło dzienne w listopadzie ubiegłego roku. Od tamtej pory Netflix nie podzielił się wieloma interesującymi szczegółami dotyczącymi projektu. Sytuacja nareszcie uległa zmianie, zadebiutował bowiem właśnie fragment nadchodzącego filmu animowanego. Przedstawiciele popularnej platformy potwierdzili przy okazji plotki, że premiera odbędzie się dopiero 11 lutego 2025 roku. Początkowo planowano udostępnić pozycję jeszcze na łamach bieżącego roku, lecz najwidoczniej doszło do pewnych opóźnień.
Na powyższym materiale widzimy rozmowę Geralta oraz Jaskra, którzy dywagują przy palącym się ognisku. Bohaterowie poruszają temat Essi Daven, osoby dobrze znanej czytelnikom opowiadań napisanych przez Andrzeja Sapkowskiego. Fragment kończy się odejściem barda oraz sceną, gdy wiedźmin wpatruje się w ogień. Całość jest naprawdę klimatyczna i daje nadzieję, że już wkrótce doczekamy się naprawdę udanej produkcji. Zapewne wkrótce zadebiutują kolejne zwiastuny zdradzające nieco więcej szczegółów.
Netflix ma niespodziankę dla fanów gier
To jednak nie wszystko. Opublikowany klip rozpoczyna się wypowiedzią mężczyzny, który dubbingował angielską wersję Geralta w grach wyprodukowanych przez CD PROJEKT RED. To właśnie jego głos usłyszymy w animowanym projekcie. Podobna sytuacja nastąpi w przypadku Essi, co również powinno ucieszyć społeczność. Netflix przy okazji zwraca uwagę na aspekt fabularny filmu. Wiedźmin zostaje wynajęty do zajęcia się masowymi atakami mającymi miejsce w nadmorskiej wiosce. Tam okazuje się, że spór jest większy niż ktokolwiek mógłby przewidzieć.
- Przeczytaj również: Policja zajęła podrobione konsole do gier o wartości 50 mln euro
Wiedźmin: Syreny z głębin jest tworzony przez Studio Mir, czyli tych samych ludzi stojących za filmem Wiedźmin: Zmora Wilka wydanego w 2021 roku. Internauci mają ogromną nadzieję, że produkcja nie będzie odstawać jakością od pierwszego przedsięwzięcia. Tymczasem pozostaje czekać na wydanie kolejnej wiedźmińskiej książki przez Andrzeja Sapkowskiego.
Źródło: YouTube (@Netflix) / Zdjęcie otwierające: YouTube (@Netflix)