Zmarł David Prowse. Filmowy Darth Vader odszedł w wieku 85 lat

David Prowse nie żyje. 85-letni brytyjski aktor, sztangista i kulturysta wsławił się rolą Dartha Vadera w pierwszych trzech epizodach (IV, V, VI) kultowej filmowej sagi „Gwiezdne Wojny”, pomimo że głosu tej postaci użyczał ostatecznie James Earl. Doniesienia o śmierci aktora potwierdził jego agent, Thomas Bowington. W swoim oświadczeniu Bowington napisał:

„Niech moc będzie z nim na zawsze. Słynął z wcielania się w rolę wielu złych ludzi, ale wszyscy, którzy go znali i z nim pracowali wiedzą, że był prawdziwym bohaterem”.

It’s with great regret and heart-wrenching sadness for us and million of fans around the world, to announce that our client DAVE PROWSE M.B.E. has passed away at the age of 85. #DaveProwse @starwars #DarthVader #GreenCrossCodeMan #iconic #actor #bodybuilder #MBE pic.twitter.com/dL2RmdIqg8

— Bowington Management (@BowingtonM) November 29, 2020

Dawid Prowse był postacią lubianą w Wielkiej Brytanii

Prowse grał między innymi w Casino Royale (1967), Horrorze Frankensteina (1970) oraz słynnym Clockwork Orange (1971) Stanleya Kubricka. Prowse był doskonale znany w Wielkiej Brytanii z wcielania się w rolę „Człowieka z Zielonym Krzyżem” – postaci podobnej do superbohatera używanej w reklamach państwowych, w których uczył dzieci bezpiecznie przechodzić przez ulicę – od 1967 do 1990 roku. Za to właśnie został odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego w 2000 roku.

„Chyba nikt nigdy nie zapomni Dartha Vadera”, powiedział w jednym z wywiadów z 2012 roku. „To dla mnie wielki zaszczyt zagrać największego ekranowego złoczyńcę wszechczasów”.

W kontekście powyższego pozostaje nam oddać Davidowi Prowse’owi hołd w chyba najbardziej odpowiedni ze sposobów.

Źródło: mat. własny