1. Ograniczona personalizacja Menu Start
Użytkownicy systemów Windows przywykli do tego, że mogą w pewnym zakresie personalizować wygląd Menu Start. W Windows 10 dało się zmieniać rozmiar Menu Start (serio, spróbuj!), korzystać z animowanych kafelek, tworzyć foldery złożone z aplikacji i modyfikować układ i rozmiar składników tego elementu interfejsu. A w Windows 11? Cóż, bida. Możliwości zmiany wyglądu Menu Start są bardzo mocno ograniczone i żadnej z wymienionych tu opcji nie przeniesiono do „jedenastki”.
2. Koniec z przeciąganiem aplikacji i skrótów na pasek zadań
Przypinanie ikon do paska zadań w Windows 10. | Źródło: mat. własny
Nie wiem jak Wy, Drodzy Czytelnicy, ale ja niezwykle często przypinałem sobie różne aplikacje i folderu do paska zadań poprzez przeciąganie ich w obręb jego obszaru. Jak kolosalnym było moje zdziwienie w momencie odkrycia tego, że Windows 11 na to nie pozwala. I nie pozwoli! Przedstawiciele Microsoftu potwierdzili już, że funkcja ta nie będzie dłużej wspierana. Podobnież niemożliwym będzie przeciąganie plików na ikonę programu, celem ich otwarcia za jego pomocą.
3. Brak synchronizacji tapet pomiędzy urządzeniami
W Windows 10 jest to rzecz typu „mała, a cieszy”. Użytkownicy bieżącej wersji systemu mogą po zalogowaniu się na swoje konto Microsoft na różnych urządzeniach synchronizować sobie pomiędzy nimi swoją ulubioną tapetę. Z jakiegoś powodu tej opcji nie ma w nowym wydaniu OS-u. Szkoda.
4. Usunięte szybkie ustawienia paska zadań
Menu paska zadań w Windows 10. | Źródło: mat. własny
Po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na pasku zadań w Windows 10 użytkownik uzyskuje błyskawiczny dostęp do niemal wszystkich jego najważniejszych ustawień. Menu jest nieco przeładowane opcjami, to prawda, ale dzięki temu wiele opcji znajduje się niejako „na wyciągnięcie ręki”. W Windows 11 kliknięcie prawym przyciskiem myszy w obszarze paska zadań skutkuje wyświetleniem jedynie… jednej propozycji. Jest nią otwarcie menu ustawień tego elementu UI. Takie posunięcie naprawdę nie ma sensu…
5. Zmiana rozmiaru paska zadań w Windows 11 nie jest możliwa
A taki sobie zrobię, kto mi zabroni? Modyfikacja rozmiaru paska zadań w Windows 10. Niemożliwa w Windows 11. | Źródło: mat. własny
Jasne, zdaję sobie sprawę z tego, że to nie był żaden „killer feature”, ale… W Windows 10 wystarczyło kliknąć na górny róg paska zadań i przeciągnąć go w górę, aby zrobić nieco więcej miejsca dla ikon. Windows 11 kładzie kres tej praktyce i pozwala wybierać pomiędzy trzema rozmiarami: dużym, średnim i małym. Problem polega na tym, że zmiana rozmiaru paska zadań w Windows 11 możliwa jest obecnie tylko poprzez modyfikację rejestru. W finalnym buildzie systemu taka możliwość może w ogóle zniknąć.
A jakich funkcji znanych z Windows 10 brakuje Wam, testującym Windows 11? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: mat. własny